 |
darko dodano: 2 września 2021 |
|
Przecinam przestrzeń z dźwiękami z dawnych lat, słońce miga do mnie między przęsłami mostu. Wszystko przemija, tylko te majestatyczne chmury tak spokojnie, łagodnie lecą ze mną. Pola kołyszą się od ciepłych jeszcze podmuchów, drogę przecinają promienie wyłażące z pomiędzy wielkich konarów. Zapominam przez chwilę, że jest cel tej podróży, że będzie trzeba skręcić tam gdzie zbudowałem koniec z moich błędów. Nagle ogarnia mnie jakąś tęsknota, jakbym o czymś zapomniał, ominął. Delikatne muśnięcia nadziei o świadomość, jakby szczęście można było pochwycić, gdy wyciągnę rękę. Wszystko znika, to mój zakręt.
|
|
 |
darko dodano: 12 sierpnia 2021 |
|
Ruszałem z ostatniego miejsca więc nie dziw się, że gonię. Nawet teraz kiedy dobiegłem do najlepszych, staram się dotrzymać kroku tym wszystkim wymaganiom. Tak bardzo się zmęczyłem, nie rozumiesz kiedy każda najmniejsza porażka powala, każdy kolejny problem jest zbyt dużym ciężarem. Nie mam już sił a jeszcze tyle do zrobienia. Wyrzucam za siebie złe myśli, wstaje i znowu działam tak jak oczekujesz, zapominam o porażkach, walę problemy prosto w twarz, biegnę, tylko brakiem uśmiechu zdradzając jak bardzo tęsknię za miłością, spokojem, szczęściem. Za błogimi chwilami bez pośpiechu, za spacerem bez rozwiązywaniem zadań w głowie, za twoim i moim uśmiechem kiedy starczało nam, że mamy siebie.
|
|
 |
darko dodano: 3 lipca 2021 |
|
Zgubiłem się między celami, zadaniami, goniąc komfort życia, próbując sprostać oczekiwaniom, nie ma mnie już. Po kolejnym łyku piwa, słabym echem nostalgii powraca pragnienie życia z Tobą, w innym miejscu, w innym nastroju, w szczęściu. Nagle przypominam sobie jak mogą smakować usta, jak gorącem uderza dotyk dłoni. Zaskoczyć można spojrzeniem, onieśmielić uśmiechem, oczarować słowem, uwieść, uciec w chmury odurzenia namiętnością. Ciepły powiew letniej nocy, gwiazdy lamp w Twoich oczach, przytulamy się zachowując tę chwilę na zawsze. Nawet dziś czyję ten spokój gdy miałem Cię w ramionach. A jutro? Obudzę się z planem dnia, który będę realizował bez uczuć, bez pragnień, bez Ciebie.
|
|
|
|