Lubię przeczesywać Ci włosy na bok, denerwując Cię tym samym. Lubię Twój wyraz twarzy, kiedy wychodzę ostatnia z klasy śmiejąc się w głos z kumplem, o którego jesteś w chuj zazdrosny. Lubię kiedy stoisz zmarnowany pod drzwiami damskiej szatni, w której po wf zostałam już oczywiście tylko ja. Lubię Twoje spojrzenie, gdy po wejściu w szkole na samą górę mówię, że zapomniałam z dołu bluzy. I lubię kiedy spóźniasz się przeze mnie na lekcje. A kocham Cię za to, że od 11 miesięcy wciąż to wszystko znosisz ;*/ dark_dream
|