|
dallassis.moblo.pl
jestem w kropce. jestem w kropce nie od dziś od dawna. chcę to przerwać ale to ciągnie się miesiącami jak guma do żucia. sama już nie wiem jaki jest dzień co dziś mam
|
|
|
jestem w kropce. jestem w kropce nie od dziś - od dawna. chcę to przerwać, ale to ciągnie się miesiącami jak guma do żucia. sama już nie wiem jaki jest dzień, co dziś mam w planach. chodzę nieobecna, zamyślona i zmęczona. ludzie próbują coś do mnie mówić, ale ja nie mam ochoty z nikim rozmawiać. zgubiłam się gdzieś w codzienności.
|
|
|
wiesz o czym myślę, gdy słyszę twoje imię w tłumie? o wszystkich łzach wylanych przez ciebie, o wszystkich nieprzespanych nocach... o całym cierpieniu i ranach, które dzięki tobie mam... ale wiesz, to nie boli... najbardziej boli to, że ja mimo wszystko i tak cie kocham...
|
|
|
wtedy właśnie dopadł ją smutek. był gęsty i mokry jak burzowa chmura. zatapiał wszystko, wszystko przenikał, nawet bezużyteczność, którą czynił jeszcze bardziej bezużyteczną... pożerał wszystko od wewnątrz...
|
|
|
Nauczyłam się chować pragnienia, by nikt mi ich już nie zabierał. Nie myślałam, że jeszcze kiedyś może być tak trudno... I tak ciężko. Przestałam myśleć o raju, nie szukam miłości. Nie łudzę się. Nie chcę dłużej czekać na coś, co nigdy nie będzie miało miejsca.
|
|
|
na sam Twój widok mam syndrom "cieszyjapa". ;d.
|
|
|
Zawsze gubiła coś we własnym pokoju i nie wiedziała co gdzie leży. Teraz zna to miejsce na pamięć i z zamkniętymi oczami mogłaby wskazywać palcem miejsce gdzie miesiąc temu schowała jego zdjęcie.
|
|
|
Ranno wstawała z rozczochranymi włosami, sprawdzała skrzynkę pocztową, telefon, robiła kawę a potem zasiadała w samotności przed telewizorem. Całe dnie spędzała z książka w ręku z kubkiem gorącej herbaty. Wieczorami oglądała zachód słońca, albo patrzyła sie w niebo. Wybrała nawet swoją gwiazdę którą nazwała jego imieniem. Starała sie nie wychodzic z domu, ponieważ lubiła swoją samotność. Jej radość życia odeszła razem z uczuciem, którym była obdarowana. Tak mijała wiosna, lato potem jesień a z nadchodząc zimą już nie miała nadziei. Tej właśnie pory roku nie lubiła najbardziej, ponieważ przypominała jej wnętrze.
|
|
|
- Daj rękę.
- Po co?
- Zobaczę czy pasuje do mojej.
- A jeśli pasuje, to co wtedy ?
- Wtedy mogę Cię trzymać za rękę do końca świata.
|
|
|
naprawdę nie potrzebuje Twojego 'kc' w opisie na gg. wyjebane mam, czy kochasz cebulę, czy wolisz ogórki. ;d
|
|
|
Ciekawa jestem, czy gdybym pokazała Ci mój niepoukładany świat, chwyciłbyś mnie za rękę i powiedział: 'Chodź skarbie, ogarniemy to wszystko razem'
|
|
|
-Daję Ci 15 sekund, żebyś mnie pokochał. A jeśli nie zdążysz... To nic. Dam Ci kolejne 15. ;d
|
|
|
- podobno masz do sprzedania miłość ..
- tak, mam, ale jeśli ją kupisz musisz liczyć się z konsekwencjami.
- a dużo ich ?
- hm, nieprzespane noce, przepłakane dni, zmarnowane życie i takie tam...
|
|
|
|