|
dajmiskalpel.moblo.pl
ten dzień jest dopiero jutro ale to tylko taka mała formalność dzień ustalony przez kogoś narzucany nam co roku. tylko 26 maja doceniamy nasze matki przeważnie dopier
|
|
|
ten dzień jest dopiero jutro,ale to tylko taka mała formalność,dzień ustalony przez kogoś,narzucany nam co roku. tylko 26 maja doceniamy nasze matki,przeważnie dopiero wtedy mówimy im,jak bardzo je kochamy i cenimy. a może by to zmienić? może powinniśmy obchodzić taki jeden szczególny dzień w innym,wybranym przez siebie czasie?czemu obcy ludzie mają nam narzucać reguły? może dzień wcześniej powiedzmy mamom,ile im zawdzięczamy. powiedzmy,za co je podziwiamy i jak bardzo jesteśmy im wdzięczni za te wszystkie lata. za to,że są w stanie oddać za nas życie. często oddają je na stołach szpitalnych tylko po to,byśmy my mogli żyć. pomyślmy,co my dajemy im w zamian? jeden wspólny dzień w roku,ustalony nie przez nas. z zasady,z przymusu? czy tylko na tyle nas stać za to wszystko,ile dla nas zrobiły i ile jeszcze są w stanie zrobić? czy zbliżające się święto na ich cześć dopiero skłania nas do tego typu rozmyśleń,podziękowań?czy na pewno znamy wartość kobiet,dzięki którym żyjemy? / dajmiskalpel
|
|
|
i znów mogłam przemilczeć,ale nie,kurwa. zawsze muszę wygarnąć na wierzch to, co mnie męczy,zawsze muszę zrobić niepotrzebną scenę. tylko po co? pytam,po co? skoro i tak zrobisz to,na co masz ochotę,pieprzony indywidualisto... / dajmiskalpel
|
|
|
czasem wolę twoje milczenie niż słowa,które często tak źle na mnie wpływają. / dajmiskalpel
|
|
|
wcale nie zasługuję na to,co najlepsze. wcale nie jestem tak dobrym człowiekiem,by móc się tak nazywać. wcale nie jestem tak dojrzała,jak mogłoby się wydawać. owszem,wiele przeszłam. straciłam wiele osób,niektóre nieodwracalnie,na zawsze. i nie,nie mówię tu o jednym czy drugim chłopaku,przyjaciółce czy kumpeli z podwórka. oni jeszcze istnieją,zawsze miałam i mam możliwości do działania wobec nich. wobec Niego,już nie. odszedł jedenaście lat temu,ale Jego śmierć kształtuje mnie dopiero teraz. dopiero teraz czuję to wszystko z taką siłą. dopiero teraz rozumiem,co się tak NAPRAWDĘ stało. dopiero teraz wiem,ile można było wtedy zrobić,czemu zapobiec a do czego wcale nie dopuścić. jasne,czasu nie cofnę i owszem,bardzo to teraz przeżywam. jednak to nie oznacza,że zasługuję na całe dobro świata. jest wiele osób,które przeszły dużo więcej ode mnie,poradziły sobie lepiej lub wciąż sobie nie radzą. wiadome jest jedno : utraty cząstki życia nikt ani nic nam nie wynagrodzi. / dajmiskalpel
|
|
|
jesteś tylko jednym z nawyków,bez których wbrew pozorom potrafię funkcjonować. / dajmiskalpel
|
|
|
jak już coś udowadniasz,to rób to pełną parą. lubisz zawodzić wszystkich dookoła,oczywiście poza sobą,no bo jakże by inaczej. / dajmiskalpel
|
|
|
czemu moje prośby nie motywują Cię tak jak prośby kumpli? co ja gadam,oni Cię nawet prosić nie muszą. ale przecież jestem taka ważna... / dajmiskalpel
|
|
|
cały rok opieprzania się i nagle pozostaje ostatni miesiąc szkoły,gdy wszyscy biorą się za poprawy. tak,to zdecydowanie ostatni dzwonek na to,by zapewnić sobie lepszą przyszłość choć w małej mierze. ostatni miesiąc nieprzespanych nocy i drzemek w zeszytach. ostatni miesiąc jazdy na farcie,bo umiejętności już dawno zostały pogrzebane,przez przyjaciela - lenia. / dajmiskalpel
|
|
|
lepiej zapinaj pasy bezpieczeństwa,gdy poświęcasz się miłości. / dajmiskalpel
|
|
|
to,że jest większy nie oznacza,że mocniej kocha. ♥ / dajmiskalpel
|
|
|
długo sobie nie wybaczę,że zostawiłam Cię tam samego z podmuchem letniego wiatru i zapachem wieczornej rosy. / dajmiskalpel
|
|
|
ten człowiek to diler,a jego miłość to narkotyk. / dajmiskalpel
|
|
|
|