|
czarnazmora.moblo.pl
Przesuń rękę niżej. Rozepnij spodnie. Ale nie wkładaj sobie palca! Dotykaj się przez majteczki Wcześniejsze rozmowy były cennym źródłem do tego by kierować nią w te ob
|
|
|
- Przesuń rękę niżej. Rozepnij spodnie. Ale nie wkładaj sobie palca! Dotykaj się przez majteczki,Wcześniejsze rozmowy były cennym źródłem do tego, by kierować nią w te obszary, które były szczególnie podniecające.
W słuchawce było słychać poruszenie jak zmieniałam pozycję dobierając się do swojego łona
-Aaaaaahhhh…
|
|
|
- Włóż rękę pod bluzkę. – usłyszałam jak głębiej wciąga powietrze.
- Aaahhhh… Mam strasznie zimne paluszki. Miałeś mnie rozpalić, a teraz jest mi zimno,- Powoli słoneczko. Dotknij piersi, włóż rękę pod stanik. Jaki jest Twój sutek? Zdrętwiał już? do dyspozycji miałam tylko jego głos i swoją intuicję,- Jeszcze nie. Ale jest wrażliwy. Aaahhh…- A teraz? Jest już sterczący? kolejne polecenia, pytania i podpowiedzi pozwalały zwrócić jego uwagę na te elementy odczuwania, które zwykle kontroluję swoim dotykiem.
- Taaak – oddychałam głęboko w rytm ruchów na piersi. Słyszałem szelest w słuchawce
|
|
|
rozmawiam z tobą i mam straszną ochotę na seks..
- Z kimkolwiek, czy właśnie ze mną?
- Z tobą w szczególności,- Naprawdę masz ochotę? spytał ponownie, żeby usłyszeć potwierdzenie
- …. – w słuchawce słychać było tylko przyspieszony oddech
- Chcesz zrobić sobie dobrze? już miałam przeczucie jak potoczy się nasza rozmowa
|
|
|
zaczęliśmy flirtować przez ooVoo, potem przeniosło się to na telefon no wiec opowiem wam moja historie z szymonem
Chwilkę rozmawialiśmy o niczym – potem jak zwykle wypłynął temat naszego wspólnego seksu. On miał straszną ochotę, ja… jak zwykle kipiałam seksualną energią,jgłośno oddychałam, jmoj przyspieszony oddech mówił o wiele więcej niż w czasie flirtu na komunikatorze..
|
|
|
- wszystko dobrze ? - bez Ciebie nie.
|
|
|
ogólnie jest zajebiście , tylko w szczegółach tkwi beznadzieja
|
|
|
dzisiaj włączyłam jedną piosenkę. tą moją ukochaną, która towarzyszyła mi przez całą zeszłoroczną jesień i początek zimy. pamiętam jak w chłodne popołudnia po szkole uciekaliśmy do pobliskiej knajpki na gorącą pizzę. kłóciłam się z nim o miejsce przy ciepłym kaloryferze. w rezultacie i tak mocno mnie do siebie przytulał ogrzewając mnie sto razy lepiej i bardziej. ciągle się śmialiśmy, wygłupialiśmy, prowadziliśmy długie rozmowy i nawet nie zauważaliśmy, kiedy już trzeba było się żegnać. nie chciał mi podawać kurtki, która wisiała tuż koło niego ale i ta kazał mi zapinać się pod samą szyję i poprawiał szalik. wychodziliśmy, kiedy na dworze było już ciemno. pozwalał mi trzymać go mocno za ramię, kiedy przechodziliśmy przez nieoświetloną część parku . zawsze wtedy mnie straszył , że ktoś się chowa za drzewami albo za nami idzie. żegnał mnie buziakiem i znikał wbiegając po schodach do autobusu . zostawiał mnie z tą piosenką w słuchawkach, zstęsknionymi już ustami , dłońmi i sercem
|
|
|
Pamiętaj o Nim, pamiętaj o tym by go kochać, pamiętaj, że za dziesięć lat gdy wydobędziesz adres tej strony z zakamarków pamięci masz nadal kochać tylko jego, masz być już tylko jego, pamiętaj, że większość wpisów tutaj jest nim inspirowana, że całe Twoje pisanie jest nim inspirowane, a tak naprawdę to całe Twoje jebane życie jest nim inspirowane, pamiętaj o tym by zawsze się starać, pamiętaj, że nic nie jest dane z góry na zawsze, pamiętaj co czułaś gdy odchodził i co czułaś gdy wracał, pamiętaj o jego ustach, włosach, zapachu, mimice, o jego wszystkim, pamiętaj kurwa o tym, że tylko jego kochasz naprawdę, pamiętaj że to jedyna rzecz w życiu której nie możesz pozwolić sobie spieprzyć, pamiętaj, bo widzę, że zaczynasz zapominać.
|
|
|
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem, może nie jednym z najlepszych ale na pewno ważniejszym od pozostałych
|
|
|
mamo , jesteś tam ? czy mimo odległości jaka nas dzieli słyszysz moje wołanie? Potrzebuje Cię.Proszę,przyjdź, bo zawiodłam się na życiu, o którym tak dobrze mi kiedyś mówiłaś
|
|
|
Im więcej razy słucham tej jednej piosenki, moje uczucia są mnie rozmazane, są bardziej widoczne, myśli ustabilizowane a dusza cicho siedzi i wsłuchuje się z muzykę
|
|
|
|