|
cytrynowesny.moblo.pl
ej ty coś do mnie mówisz czy przeżuwasz bo nie kumam ?
|
|
|
ej , ty coś do mnie mówisz czy przeżuwasz , bo nie kumam ?
|
|
|
mam dosyć tej jazdy, tego stanu. chodź tu i mnie ku*wa znowu pocałuj.
|
|
|
szkoda, że nie mam ogona bo byś zobaczył jak bardzo się cieszę na Twój widok.
|
|
|
jestem wredna, mam nawroty bezczelności co 3 sekundy i nie lubię się dzielić. wystarczający powód, żebyś dał sobie spokój ?
|
|
|
Bądź kimś , kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust . Bądź kimś, kto przytuli , gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy . Bądź kimś , kto zawsze będzie po mojej stronie , chociażbym dokonywał najgorszych decyzji i robił największe błędy świata
|
|
|
Będą lata tłuste i gorące, ale też i nie klejące się wcale, poprzecinane deszczem, pozalepiane żalem. Będą dni pachnące wrzosem, ale też noce nieprzespane wcale poprzerywane wrzaskiem, pozaszywane niedopasowaniem. Ale trzymajmy się razem! Ale kochanie damy radę! Ale trzymajmy się razem!
|
|
|
chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na wszystko co zrobię lub powiem, przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie że ja jestem ci potrzebna.
|
|
|
Pamiętasz nasz rozdział - ja, Ty?
|
|
|
Może i czasem się kłócimy, może i nie zawsze jesteśmy w stosunku do siebie fair, może i nie raz przesadzamy, może i wytykamy sobie za dużo wad, może i czasem mamy siebie dość, ale ważne że wiemy ile dla siebie znaczymy. bo nawet jeśli się mylimy, że to już koniec. zawsze, ale to zawsze tęsknimy. żałujemy i kochamy... I nie wyobrażam sobie, że pewnego dnia miałoby Cię zabraknąć.
|
|
|
spójrz co się ze mną dzieje, kiedy wracasz. zobacz, jak wariuję, z dnia na dzień, gdy stajesz w moich drzwiach z uśmiechem zarysowanym na ustach, a ja mam świadomość, że za kilka dni możesz znów odejść. patrz, jak rzucam wszystko, jak omijam treningi, jąkam się przy odpowiedzi i zawalam sprawdziany na czystą logikę. dodaj do tego robienie naleśników dla Ciebie z samego rana oraz nieprzesypianie nocy, bo wtulam się w Ciebie, stęskniona, a serce znów tworzy spiżarkę z Twoją obecnością w słoikach.
|
|
|
Sztuką jest przejść przez piekło i nie stać się diabłem
|
|
|
I jakiego by błędu nie popełnił ona i tak znalazłaby jakieś sensowne usprawiedliwienie
|
|
|
|