 |
cytrynowesny.moblo.pl
wychodzimy? spytał zdenerwowany. sekunda jeszcze tylko to powiedziałam podchodząc do toaletki i skrapiając szyję ulubionymi perfumami. podszedł do mnie obejmując moje
|
|
 |
wychodzimy? spytał zdenerwowany. sekunda, jeszcze tylko to powiedziałam, podchodząc do toaletki i skrapiając szyję ulubionymi perfumami. podszedł do mnie, obejmując moje biodra i zaciągając się zapachem perfum dodał i tak wolę jak pachniesz sobą, tak naturalnie po czym pocałował mnie w szyję i pociągnął za rękę bym w końcu wyszła , bo taksówkarz wiecznie czekać nie będzie.
|
|
 |
Unikałam Cię nie dlatego, że wątpię w naszą przyjaźń. Po prostu nie chciałam, byś zobaczył mnie w rozmazanym przez łzy makijażu.
|
|
 |
Uwielbiam momenty, gdy Ty się zastanawiasz czy mnie jeszcze masz.
|
|
 |
północ, pełnia, ciepłe cappuccino. a gdyby tak jeszcze Twoje dłonie obejmowały moją talię, drażniąc delikatnie brzuch? gdyby Twój oddech tańczył powoli po moim karku, wywołując lekkie dreszcze? byłoby bajecznie
|
|
 |
z problemów trzeba się śmiać, i drwić im prosto w twarz.
|
|
 |
zawszę mówię to co myślę, nie myśląc nad tym czy to ma sens, dlatego to co piszę ma ukryte znaczenie , a sensu nijakiego nie ma. jak ja.
|
|
 |
ziomek leci w chuja, trzeba go uświadomić ,że jak leci w chuja ze mną to leci w chuja z najlepszym.
|
|
 |
nie można tu stać ,że tak powiem w przejściu , określ się konkretnie jesteś lub cie nie ma.
|
|
 |
o moje życie takim je pozostaw , nie osądzaj bez podstaw nienawiść na bok odstaw
|
|
 |
każda z nas ma coś z Marilyn Monroe jak nie pieprzyk to spojrzenie, lub depresję
|
|
 |
Próbowałaś kiedyś dotknąć kogoś kto jest 100 km od Ciebie?
|
|
 |
Odległość może wszystko zabić
|
|
|
|