|
cukiereczek_14.moblo.pl
Była w sklepie kupowała sobie Tymbarka brzoskwiniowego wyszła ze sklepu i od razu otworzyła butelkę na kapslu było napisane „ Rozejrzyj się „ zaczęła się rozgląda
|
|
|
Była w sklepie , kupowała sobie Tymbarka brzoskwiniowego , wyszła ze sklepu i od razu otworzyła butelkę , na kapslu było napisane „ Rozejrzyj się „ zaczęła się rozglądać i bum !Wpadła na kolesia , który po jakimś czasie stał się jej ukochanym , od tego czasu zaczęła słuchać niby tych beznadziejnych kapsli.
|
|
|
Siedziałam w szkole na polskim, facet kazał nam przepisać długo tekst.- No chyba go do reszty pojebało.-odezwałam się do kumpla głośno tak ,że koleś słyszał , ale nic nie powiedział.-Frajer , nie przepiszę tego.- mówiła głośno ta ździra do swojej psiapsiółki.-Do dyrektora , już ! – wydarł się na nią , a ja się głośno zaczęłam śmiać.-Ale za co ?! Ta suka gorzej powiedziała i nic Pan jej nie zrobił.- Bo kotku , Ty nie jesteś mną . Jestem jedyna w swoim rodzaju.-odpowiedziałam jej , a ona wyszła z sali trzaskając drzwiami.
|
|
|
Siedziałam na angielskim , nikogo nie słuchając gapiłam się na obrazek , który bardzo przypominał mi tego dupka , pan powiedział do kumpeli.- Co robi Twoja koleżanka? - Hm ..powiedzmy ,że czyta. – No to koleżanka do tablicy. – powiedział już do mnie . – Napisz jakieś zdanie - Fuck boys . – napisałam wielkimi literami na tablicy, wszyscy zaczęli się śmiać , a ja z jedynką i z dumą usiadłam na miejsce.
|
|
|
Siedziałam na religii , miałam zjebany,pani rozdała nam bilety byśmy zrobili aniołki , kumplowi udało się , aja wzięłam i go zgniotłam.-Ej ! Zabiłaś mojego aniołka, uduszę Cię .-powiedział , a ja miałam wywalone .-A ja zrobię coś lepszego z origami.– odpowiedziała kumpela z przodu, po paru minutach pokazała mi serce ,szybkim ruchem zabrałam Jej i zgniotłam jak tamtego aniołka.-Spierdalaj mi z tym z oczu . – krzyknęłam i wyszłam z sali trzaskając drzwiami.
|
|
|
Jechałam do domu , w autobusie spotkałam przyjaciela , gadaliśmy jak zawsze – na każde tematy. Zaczął się temat Nowego Roku . – Wiesz co Siostra , życzę Ci abyś znalazła sobie faceta takiego jak ja , żeby się na Ciebie nie wkurzał jak coś odwalisz tak jak ja , wytrzyma Twoje nastroje tak jak ja bo co godzinę masz inny ,jak mu powiesz ` spierdalaj ` tak jak mi zawsze zostanie i na Ciebie na krzyczy ,że damom nie wypada przeklinać i mimo wszystkiego był zawsze przy Tobie tak jak ja i żebyś zawsze odwalała tak jak zawsze pomimo przypału. – Wiesz co , kocham Cię brat i dziękuje za te słowa lecz czekam jeszcze raz na nie w Sylwestra.-powiedziałam i przytuliłam się mocno do Niego.
|
|
|
Siedziałam na lekcji polskiego, nudziło mi się cholernie wyjęłam korektor z piórnika i zaczęłam go wąchać . –Pojebało Cię ? Co Ty korektor wąchasz ? Uzależniłaś się już czy co ? –powiedziała kumpela.- Uzależnić to się można od papierosów ,narkotyków, miłości , a i od bycia szczęśliwym też.- Ale Ty z żadnego z powyższych nie jesteś uzależniona. – No właśnie , więc od czegoś muszę.- powiedziałam smutno i wróciłam do przerwanego mi zajęcia.
|
|
|
Grałyśmy na wf-ie w uni hokeja z inną klasą,tamte przegrywały i zaczęły stosować technikę „ bijmy Je kijami „ dwa razy oberwałam w kostkę , nie zwracałam na ból i grałam dalej , ta której najbardziej nie lubię przegięła, walnęła mnie w głowę.-Przesadziłaś kurwo.-krzyknęłam i rzuciłam w nią tym kijem, kumple zaczęli gwizdać i klaskać ,pan od wf-u szybko pobiegł po mojego chłopaka bo wiedział ,że tylko on mnie uspokoi, zaraz był już przy mnie.-Daj spokój Skarbie, nie przy wszystkich chociaż Oni by Ci pomogli.-powiedział i spojrzał na swoich i moich kumpli , wziął mnie za rękę i wyprowadził z sali.
|
|
|
Pamiętam nasze pierwsze wspólne wakacje.Wtedy po raz pierwszy zobaczyłeś mnie bez makijażu w potarganych włosach.Uśmiechnąłeś się tylko nie mówiąc ani słowa.Wieczorem zabrałeś mnie na długi spacer.Obawiałam się że mnie zostawisz,całą drogę myślałam o tym co zrobię. A Ty tylko spoglądałeś na mnie.W pewnym momencie zatrzymałeś się chwyciłeś za rękę i chciałeś coś powiedzieć lecz ja Ci przerwałam mówiąc że wiem co chcesz powiedzieć.Chciałam już odejść lecz powiedziałeś wtedy słowa których nie zapomnę "Nic nie wiesz głuptasie,Kocham Cię nie ważne jak wyglądasz,bo nie kocha się za wygląd lecz za charakter'' .
|
|
|
Stanęłam na Twoich trampkach, aby dostać się do twoich ust.
Odepchnąłeś mnie, usiadłeś, wziąłeś na kolana i musnąłeś w usta.
Poczułam Twój leciutki uśmiech...
wyszeptałeś mi do ucha ' to ja tu się muszę starać, kochanie
|
|
|
Bo ona lubi usiąść na swoim parapecie wsadzić słuchawki w uszy i patrzeć w gwiazdy lubi wtedy płakać i wspominać wszystko, co dobre i złe. Bo wżyciu piękne są tylko chwile. Bo ona nigdy nie zapomni tego, za czym tęskni...
|
|
|
Miała rozmazany tusz, czerwone usta, rozszerzone źrenice a jej ręce drżały jak nigdy dotąd, stanęła w deszczu na środki ulicy i zaczęła krzyczeć,że miłości nie ma. ówcześnie czytając sms'a, zakończającego jej związek.
|
|
|
Kiedyś miałam telefon przy sobie, by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie, by nie pozwolić Ci tęsknić. A teraz? Teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połączeń.
|
|
|
|