|
crunchme.moblo.pl
dalsza część „hej chłopaki co było coś zadane ?” odwrócił się i spojrzał się tak ja lubiła jego mleczno czekoladowe słodkie oczy świeciły tak jak kiedyś za to usta
|
|
|
(dalsza część) „hej chłopaki co było coś zadane ?” odwrócił się i spojrzał się tak ja lubiła, jego mleczno czekoladowe słodkie oczy świeciły tak jak kiedyś, za to usta tak kusząco się ułożyły ze miała ochotę znów ich skosztować, wszystko nagle wróciło . Odpowiedzi nie uzyskała , nieoczekiwanie zadzwonił dzwonek. „Boże, czemu ?” pomyślała. On uśmiechnął się do niej tylko, co i tak ja zadziwiło. Wstał, podszedł do niej i Powiedział cicho do ucha, tak żeby nikt nie słyszał słodkie „ I love you too ”. / nie mam ostatnio weny
|
|
|
Jak można kochać Boga, który jest niewidzialny,
nie kochając Człowieka, który jest obok nas? - Jan Paweł II
|
|
|
..tęsknie za twoim codziennym „kocham cię” które wydawało się wtedy zbyt monotonne i oczywiste.
|
|
crunchme dodał komentarz: |
14 czerwca 2010 |
crunchme dodał komentarz: |
14 czerwca 2010 |
|
Nie masz żadnej szansy, ale ją wykorzystaj! - Arthur Schopenhauer
|
|
crunchme dodał komentarz: |
13 czerwca 2010 |
|
Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartkę i żyć na nowo.. / nauczeciemarzyc
|
|
crunchme dodał komentarz: |
11 czerwca 2010 |
crunchme dodał komentarz: |
11 czerwca 2010 |
|
załuję wszystkiego! tego ze cie poznałem, teraz miałbym spokój! - wykrzyknął do niej tak ze zaczęła lecieć jej po policzku łza. - to przeciwnie niż ja.. ja nie załuje niczego co dla ciebie zrobiłam.. Kocham cię. - powiedziała pocichu, bojąc się co jej odpowie - co?! co ty wygadujesz ? jak możesz mnie kochac skoro ja tego nie odwzajemniam ? - widzisz bo ja nie kocham ciebie tak jak ty mnie. jednorazowo, na chwile, tylko wtedy gdy jest fajnie. a po paru godzinach sie rozmyślasz. kocham cię i jesteś dla mnie całym światem, z twoimi wadami ktorych wciąż nie widze, twoim pastelowym usmiechem i mlecznoczekoladowymi oczami ktore tak kocham nie mówiac juz o twoich słodkich ustach z ktorymi ostatnio nie miałam w ogóle styczności.. bez ciebie nie potrafie żyć.
|
|
|
Kiedy go straciła czuła, jakby straciła połowę samej siebie, ktorej wcześniej nie dostrzegała. Dopiero gdy odszedł zobaczyła jak był dla niej ważny, jak bardzo go kochała i była uzaleziona od jego słodkiego uśmiechu skierowanego w jej strone. powiedziała sobie ze nie może zostawić niewyjaśnionych spraw, nie wypowiedzianych słów które miała zamiar powiedziec `następnym razem` , wyznaczyła za cel miłość do niego, juz raz drugi, chciła wyjaśnic wszystko. Wiedziała ze gdy chcegoś naprawdę się chce to można to osiągnąć, ale nie miała pojęcia ze dla niego to był zakończony / nie wiedziałam dokońca jak to zakończyć.
|
|
|
|