|
crazy__ziuuutka15.moblo.pl
Zapadała noc. dziewczyna zgasiła lampkę nocną położyła się do łóżka otulając się ciepłym kocem i zaczęła myśleć tak w zupełnej ciemności. chciała aby wraz z wejściem
|
|
|
Zapadała noc. dziewczyna zgasiła lampkę nocną, położyła się do łóżka otulając się ciepłym kocem, i zaczęła myśleć tak w zupełnej ciemności. chciała, aby wraz z wejściem słońca na horyzont, jej życie obróciło się o 180 stopni.
|
|
|
P
Potrzebuje kogoś, kto w momencie, gdy nie będę mogła ustać na nogach z powodu nadmiaru alkoholu we krwi, weźmie mnie na ręce, zaniesie do łóżka i przykryje kołdrą, całując czule w czoło.
|
|
|
Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. niedawno myślałam o samobójstwie. nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie.
|
|
|
leżę na łóżku, wpatrzona w śnieżno biały sufit, pogrążona w myślach bezgłośnie krzyczę i wołam o pomoc.. bo każdy dzień stał się powolnym, bolesnym umieraniem.
|
|
|
- dlaczego miałbym się rozstawać z moją przeszłością ? nie wszystko było w niej złe. - z przeszłością należy się rozstać nie dlatego, że była zła, lecz dlatego, że jest martwa.
|
|
|
Gdy w pewnym momencie Twojej codzienności, potrąci Cię na przejściu dla pieszych samochód, połóż się leniwie na ulicy, roześmiej się życiu w twarz i powiedz, że i tak jesteś dzisiaj senny.
|
|
|
Nadszedł moment, kiedy nawet spoglądanie w niebo, przez północy trzymając w ręku kubek, herbaty wydaje się być, mało atrakcyjny. nadszedł moment, kiedy zrozumiałam, że miłość jest tylko wytworem wyobraźni, dla ludzi z kompleksem niższości.
|
|
|
a jedną z tych rzeczy, która najbardziej boli jest ta, która uświadamia ci, że ma on do wyboru całe mnóstwo dziewczyn, toteż nigdy nie wybierze ciebie.
|
|
|
Powiesiłam płaszcz na wieszaku i usiadłam na krawędzi łóżka. wzięłam do ręki kolorowe pismo i przewertowałam kilka stron. łza spłynęła mi po policzku, za nią następna i kolejne. przetarłam oczy i próbowałam czytać, ale po chwili obraz zupełnie się rozmazał. ogarnęła mnie złość. miałam ochotę czymś rzucić, czymkolwiek, wyładować frustrację, która gromadziła się we mnie już od dawna. jak to możliwe, że nic, dokładnie nic mi nie wychodzi? za co się wezmę, porażka. czego nie dotknę, plajta. dlaczego zdradziecka natura obdarzyła mnie pragnieniem twórczego życia, kiedy do niczego, absolutnie do niczego się nie nadaję?
|
|
|
Już przestała doskwierać mi samotność , nauczyłam się żyć bez nadziei , a czas przyzwyczaił mnie do bólu.
|
|
|
Rano obudziła się z nadzieją jednak im dłużej mijał dzień, tym szybciej ona spieprzała.
|
|
|
Okazuje się, że ludzie są do siebie podobni niemal jak dwie krople wody. zwłaszcza w okresie dorastania i wczesnym okresie dorosłości. na ogół mają takie same przeżycia i myślą tak samo, lecz jakimś sposobem nikomu nie udaje się uniknąć przeświadczenia, że jego doświadczenia są jedyne w swoim rodzaju.
|
|
|
|