|
confused_bitch.moblo.pl
Niezły bałaganiarz z Ciebie wiesz? Wszedłeś do mojego życia bez pukania narobiłeś totalnego burdelu i chaosu i wyszedłeś jak gdyby nigdy nic. I co? Mama najwyraźniej
|
|
|
Niezły bałaganiarz z Ciebie wiesz? Wszedłeś do mojego życia, bez pukania, narobiłeś totalnego burdelu i chaosu i wyszedłeś jak gdyby nigdy nic. I co? Mama najwyraźniej nie nauczyła, że po sobie zostawia się porządek.
|
|
|
-Zimno. -No to przygarnij sobie jakieś 36i6. - Pierdolę, wolę herbatę.
|
|
|
Fajnie Ci się siedzi w mojej głowie, tak? Super. Czuj się jak u siebie.
|
|
|
Wspólny spacer po niebie.
|
|
|
Lampka wina, za oknem deszcz. Cztery puste ściany, kolejny samotny wieczór. Znasz to?
|
|
|
Tylko w nocy oddycham, siedząc przy oknie, paląc papierosy.
|
|
|
A może by tak, zakochać się na jesień?
|
|
|
Gdzie Ci ludzie, gdzie te klimaty, gdzie te czasy..
|
|
|
Niedzielny poranek. Promienie słońca pieszczą twarz, za oknem bezchmurne niebo. Zapach kawy pobudzającej zmysły. Uśmiecham się sama do siebie. Tak po prostu. Dla tych chwil, prostych chwil warto żyć.
|
|
|
Marzenia umarły a zmartwychwstała samotność. Zabijasz ją, ale ona i tak zawsze wraca, nieśmiertelna suka.
|
|
|
Problem zaczyna się, gdy między Tobą a Twoim najlepszym, niezastąpionym, jedynym w swoim rodzaju Przyjacielem, z którym dzielisz czas od pieluch, poprzez szkolną ławkę, aż do teraz i gdy nie widziałaś w nim nic więcej, prócz 'Brata' - zaczyna się dziać coś, co nigdy nie powinno, a razem z tym odchodzi fizyczna antypatia i zastępuje ją swoista namiętność, znasz to?
|
|
|
Lubie ten stan. Ten stan kiedy jest mi wszystko obojętne, kiedy nie zależy mi na niczym, ani na nikim. Kiedy wieczór nie jest bezustannym patrzeniem się w wyświetlacz telefonu z nadzieją na 'Dobranoc'. Kiedy nie tęsknie, nie martwię się o nic, ani o nikogo. Kiedy nie zastanawiam się, czy ktoś mnie znowu nie zrobi w chuja. Kiedy nikt nie ogranicza mojego świata, wychodzę kiedy chcę, jak chcę i z kim chcę. Nie usłyszę wyrzutów - "Znowu piłaś?!", "Znowu jarałaś?!" ,"Kim on jest?!". Lubię to, jak te pierdolone "Lajki na fejsie". Empatia poszła w zapomnienie, a jej miejsce zajęła przyjaciółka - chłodna egoistka. Witaj, dobrze mi z Tobą, wiesz?
|
|
|
|