|
choraumyslowo.moblo.pl
Nawet jeśli czasem trochę się skarżę mówiło serce to tylko dlatego że jestem sercem ludzkim a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marze
|
|
|
Nawet jeśli czasem trochę się skarżę - mówiło serce - to tylko dlatego, że jestem sercem ludzkim, a one są właśnie takie. Obawiają się sięgnąć po swoje najwyższe marzenia, ponieważ wydaje im się że nie są ich godne, albo że nigdy im się to nie uda. My, serca, umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach, które mogły być piękne, a nie były, o skarbach, które mogły być odkryte, ale pozostają na zawsze niewidoczne pod piaskiem. Gdy tak się dzieje, zawsze na koniec cierpimy straszliwe męki./ bonheur
|
|
|
Uwielbiam nasze wspólne wieczory. Uwielbiam kiedy po kilku godzinnej rozmowie , kiedy nie mam już sił mówić usypiasz mnie cichym szeptem wsłuchując się w mój cichy lekki oddech .
|
|
|
Teraz wiem że będąc z tobą mój świat nabiera kolorów, bo wiem że te uczucia są prawdziwe.! / choraumyslowo
|
|
|
tak niewyobrażalnie kocham ten uśmiech, który daje mi tyle szczęścia gdy tylko pojawia się na Twojej twarzy. tak mocno pragnę jedynie Twojej obecności - na zawsze. / veriolla
|
|
|
Wiecie jak miło jest się dowiedzieć że dziwacznie się ubieram, że mam zjebany charakter i dziwne włosy a do tego mam strasznego pecha? Po prostu schować się w swoim pokoju i nigdy z niego nie wychodzić.
|
|
|
nie było prądu. rozstawiła świeczki na podłodze i szafkach a potem je pozapalała. usiadła a w tle cicho leciały kawałki piha. z oczu zaczęły lecieć jej łzy przy kawałku "nigdy już nie wróci" a ona? ona wzięła pudełko z wszystkimi ich wspólnymi rzeczami i prezentami od niego, ze zdjęciami i zwiędłymi różami, usiadła na łóżko, wszystko wysypała i oglądała zdjęcia. "tak.. on już nigdy nie wróci. a ona? uważałam ją za przyjaciółke. " / maniia
|
|
|
-Kocham Cię, rozumiesz to?! Dlaczego nie dasz mi jeszcze jednej szansy? -Po co skoro dla mnie jesteś nikim? Zabolało. Czuła jak nisko upadła. / pardoxe
|
|
|
Płakała w samotności, chcąc zapomnieć o miłości. Patrzyła na jego zdjęcie, które podarował jej w prezencie. Kto by pomyślał, że ona jest smutna? Jak zawsze chodziła z uśmiechem na ustach. Czasami żyć już się nie chciało, Tak bardzo jej go brakowało. Nie widziała go długo, choć nie mieszkał daleko. Może właśnie to nasilało jej tęsknotę. Czasami gdy była w domu sama, chodziła jak obłąkana. Zapłakana, rozczochrana, zamyślona. Takim człowiekiem przez niego stała się ona./ paradoxe
|
|
|
Właśnie się dowiedziałam że byłeś ze mną tylko po to by miedz z kim iść na 18- tke kumpla. Ale i tak znalazłeś inną / choraumyslowo
|
|
|
Zbieram siły, aby umieć przejść obok ciebie i nie spojrzeć ci w oczy.! / choraumyslowo
|
|
|
|