 |
chokoreeto.moblo.pl
Wiesz jak to jest obudzić się pewnego dnia i uświadomić sobie że zniszczyło się coś co dawało szczęście? Ja sobie właśnie to uświadomiłam że zniszczyłam wszystko co b
|
|
 |
|
Wiesz jak to jest obudzić się pewnego dnia i uświadomić sobie, że zniszczyło się coś, co dawało szczęście? Ja sobie właśnie to uświadomiłam, że zniszczyłam wszystko co było prawdziwego między nami…Może było to krótkotrwałe, ale prawdziwe. Dopiero teraz zauważyłam, że zależy mi na Tobie, kiedy zaczęłam tęsknić za rozmowami z Tobą o byle czym, Twoim uśmiechem i tym onieśmielającym wzrokiem. Teraz doceniam to wszystko. Sprawiłeś, że naprawdę poczułam się wyjątkowa przez chwilę. To wszystko co mi powiedziałeś… miałeś rację, bo pogubiłam się trochę w tym moim życiu. Mimo wszystko znasz mnie lepiej, niż ja siebie samą. I wiem również, że jesteś kimś wyjątkowym. A teraz mogę Cię tylko przeprosić, że tak późno to dostrzegłam. I nie wiem co z tym zrobisz, ale miałabym wyrzuty sumienia, gdybym Ci tego nie powiedziała. Przepraszam.
|
|
|
|
idealny mężczyzna nie pije, nie pali, nie robi zakładów, nie sprzecza się i nie istnieje
|
|
|
|
zatańczyć na dachu w czerwonej sukience..
|
|
|
|
' - Pamiętasz? Wtedy w 1886...
- Wiesz, nie za bardzo. Ja przyszedłem na świat w 1900 coś.
- Ale ja nie pytam, kiedy się urodziłeś. Tylko czy pamiętasz...
- Coś mi pamięć szwankuje.
- A ja to widzę tak wyraźnie. Piękne, eleganckie kobiety, w długich, cicho szeleszczących przy każdym ruchu, sukniach. I przystojni mężczyźni we frakach. Dżentelmeni. Kulturalnie proszący do tańca. Romantyczne wirowanie w takt muzyki. I te miłości. Szalone, namiętne. Nieskończone. Wszystko było takie proste, szczęśliwe. Bez kłamstw, zdrad i całej fałszywości. Prawda?
Chłopak chrząknął niepewnie.
- Wiesz, masz chyba rację. Złamane serca były zawsze. To odwieczna, nieuleczalna choroba ludzkości. '
|
|
|
|
sometimes people just need a second chance, because time wasn't ready for the first one.
czasami ludzie potrzebują drugiej szansy, ponieważ czas nie był gotowy na pierwszą.
|
|
|
|
- dlaczego wziąłeś do ciastko ze spodu? przecież wszystko są takie same
- miałem wrażenie, że to będzie Ci smakowało najbardziej.
|
|
|
|
sześć miliardów dusz. A czasami... wszystkim, czego potrzebujesz jest ta jedna..
|
|
|
|
wie du mich verstehst..
Jak mnie rozumiesz..
|
|
|
|
.Jestem nastolatką, czuję tę, jak jej tam... żądzę życia.
|
|
|
|
myślałeś że będzie wzruszona?kochany nie ona!
|
|
|
|
a Ty ciągle mówisz mi "cześć" jak do przeciętnej koleżanki .
|
|
|
|
wstaję o 6 rano, jeśli w ogóle uda mi się usnąć. to nic, że zobaczymy się dopiero w południe. muszę się przygotować na twoją wizytę. i nie mam tu na myśli makijażu. bo wiesz, ja nadal nie wierzę, że cię mam.
|
|
|
|
Dodaj komentarz