|
chocolateprincees.moblo.pl
. i dziś siedząc na parapecie i słuchając muzyki nie umiem jakoś odnaleść powodu dla którego byłeś najważniejszy!
|
|
|
. i dziś siedząc na parapecie i słuchając muzyki, nie umiem jakoś odnaleść powodu dla którego byłeś najważniejszy!
|
|
|
Ludzie mówią,że nie ma ideałów, ale dla mnie jesteś moim prywatnym ideałem.
|
|
|
- Nie chcę wszystkiego. - A co chcesz? - Nic. Tylko mnie kochaj
|
|
|
- Pobawimy się w magika? - W magika? To znaczy jak? - Ty będziesz udawał, że mnie kochasz, a ja będę udawała, że Ci wierzę. Taka piękna iluzja...
|
|
|
Zamyslona,wpatrzona zakochana .. ; ))
|
|
|
Lizaki zamieniły się na papierosy, praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia. kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem. twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy? najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro.
|
|
|
powiedziałam, żebyś do mnie już nigdy więcej nie dzwonił, nie pisał, nie mówił.. a nie wiesz, że jeśli kobieta mówi nie, to znaczy tak?
|
|
|
Zamknij oczy i przy mnie bądź, dopóki śnisz nie wypuszczaj moich rąk
|
|
|
Kc MATI.!
:*** :**** :****
|
|
|
mówią że masz doskonałe poczucie humoru , niczego się nie boisz , podchodzisz do wszystkiego na luzie , robisz sobie z wszystkiego jaja i na to lejesz . - w pewnym sensie tak . - w pewnym sensie ? - Tak . Z nas sobie nie robie jaj , nie podchodze do tego na luzie , i za każdym razem boje się . Boje się tego że będzie za poźno i że wkoncu kiedyś odejdziesz .
|
|
|
Noc bez snu, tysiące myśli zawieszonych gdzieś w przestrzeni,
tysiące pytań bez odpowiedzi....i strach że się nie uda....
cholerna niepewność i cisza po drugiej stronie...a ktoś zwyczajnie,
tak po prostu, pragnie spokoju, potwierdzenia że będzie dobrze,
poczucia bezpieczeństwa w jego ramionach. Kc Mati :*
|
|
|
Ona była inna Zawsze szczera,
choć trochę naiwna Nie zawsze miała,
co chciała Dużo w życiu wycierpiała
Poznała chłopaka jak z bajki pięknego Myślała,
że na wieki jej oddanego Chodzili na długie spacery...
Wyznawali miłość...
A po jakimś czasie wszystko się skończyło Nie było pięknych wyznań,
obietnic na wspólne życie Zachowywał się inaczej,
te ciągłe tajemnice Ona coś przeczuwała,
Lecz zadawać pytań się bała Mijały dni,
miesiące A jej serce było z żalu konające
Miała już dość tych kłótni i nieprzespanych nocy
Chciała usłyszeć prawdę powiedzianą prosto w oczy...
|
|
|
|