|
chocolate15.moblo.pl
Już nigdy nie przestaniesz kogoś kochać ale z czasem po prostu nauczysz się bez niego żyć.
|
|
|
Już nigdy nie przestaniesz kogoś kochać, ale z czasem po prostu nauczysz się bez niego żyć.
|
|
|
Przed chwilą przypadkowo pomyślałam o Tobie. O, teraz też.
|
|
|
Bądź moim kimś, tylko o to Cię proszę.
|
|
|
Leżeli na kocu, na dworze było dość ciepło, choć nadchodził już wieczór. Pierwszy raz od dawna tak szczerze rozmawiali. W pewnej chwili spytał z jakiego powodu właściwie chciała się z nim widzieć. Nie odpowiedziała. Chwyciła jego rękę, położyła po lewej stronie swojej klatki piersiowej, a później ją puściła. Zrozumiał...
|
|
|
A teraz żegnaj. Bo widzisz, są takie momenty, że chociaż wcale tego nie chcemy, musimy to powiedzieć. Dałeś mi wiele i za to Ci dziękuję, bo moje życie nie wróci do tego co było przed Tobą, ja zostanę taka jaka jestem. Tylko z większym sentymentem i pustką. Będzie mi Ciebie brakować, Twoich uwag, zaczepek, marudzeń, poprawek, będzie mi Ciebie bardzo brakować, ale czas już powiedzieć do widzenia.
|
|
|
Przychodzą takie wieczory jak ten. Zmywasz czerwony lakier z paznokci, pijesz kakao, poprawiasz włosy, słuchasz Jamesa Blunta. Czujesz w sobie dojrzałość, siłę, namiętność, odwagę. Przychodzi świt i jesteś zwykłym dzieckiem.
|
|
|
Gdy ją widzę mam ochotę podejść i spytać czy nie powinna położyć sobie na głowie kromki chleba. Przecież ona bardzo dobrze komponuje się z pasztetem.
|
|
|
W brzuchu wcale nie miała motyli, choć tak bardzo go kochała. Jej owady to komary kąsające w serce, pająki oplatające je w pajęczynę i stado pszczół skutecznie zagłuszających jego bicie. Bo wiesz, te całe motylki to objaw tylko szczęśliwej miłości.
|
|
|
Zerwała kwiat, który rósł przy drodze. Wiedziała, że to żałosne, ale zaczęła odrywać kolejno kwiatki mówiąc na przemian kocha - nie kocha. Ale gry zerwała ostatni, uśmiechnęła się. Nawet to dawało jej nadzieję.
|
|
|
Ty nie jesteś wszystkim, ale wszystko bez Ciebie jest niczym.
|
|
|
Czuję, że się od siebie oddalamy. Kiedyś byłam pewna tego, co jest między nami. Teraz nie jestem pewna już niczego. Nie wiem, czy jutro też będę mogła do Ciebie zadzwonić i płakać do słuchawki, czy może nagle zmienisz numer. Nie wiem, czy jutro będę mogła jechać do Ciebie z jakimś problemem, czy też Twój adres ulegnie zmianie. Nie wiem, czy jutro też będę mogła wtulić się w Twoje ramiona, czy będzie w nich inna. Nie wiem, czy jutro też będziesz mnie kochał, czy Twoje serce zmieni właścicielkę.
|
|
|
Niezależnie jak bardzo się staram udawać szczęśliwą, Ty i tak widzisz smutek w moich oczach. Dzięki temu wiem, że jesteś przyjacielem.
|
|
|
|