|
chilloutposoo.moblo.pl
kocham Twoje usta Twój oddech Twoje słowa Twoje myśli. Topię się w Twoich oczach bo mi na to pozwalasz.
|
|
|
kocham Twoje usta, Twój oddech, Twoje słowa, Twoje myśli. Topię się w Twoich oczach, bo mi na to pozwalasz.
|
|
|
nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie, czuć Twój uśmiech na swych wargach, dłoń w dłoni, powolny oddech na mym kark, za każdym razem przyprawiający o dreszcze, i czuć jak trzymasz mnie przy sobie, tak cholernie mocno, jakbym była wszystkim czego potrzebujesz.
|
|
|
Jeśli miałabym wybrać jedno miejsce, w których szczęście osiąga maksimum, bezapelacyjnie wskazałabym na Jego ramiona.
|
|
|
Bo człowiek jest taki że lubi się bawić i wydawać lekką ręką, ale pusty portfel nad ranem bywa udręką. Bo człowiek jest taki że jak chce potrafi może wykonać nie jedno, ale jeśli czegoś nie czujesz weź to pierdol. Bo człowiek jest taki że lubi się napić a potem mu wszystko jedno, ale ciężko czasem jest tu myśleć trzeźwo.
|
|
|
Życie, życie nasze składa się z krótkich momentów
Cudownych chwil czy przykrych incydentów
Niczego nie przegapię, wszystkie je łapię.// Mag .
|
|
|
Wiesz czasem należy się zgubić aby potem móc
się z powrotem odnaleźć./ Rahim
|
|
|
Dużym problemem większości ludzi jest to,
że nie potrafią znaleźć szczęścia w teraźniejszości,
tylko rozpamiętują przeszłość, która wydaje im się być idealna.
|
|
|
Chcę nieustannie gubić się, pod Twoją bluzą. Wchłaniać Twój zapach, tuląc się mocno, do klatki piersiowej. Chcę wiedzieć, że cokolwiek by się działo, mogę tam zostać, bo tam jest moje miejsce - przy Twoim sercu.
|
|
|
I kto by pomyślał, że będziemy kiedyś razem, że będziemy od siebie zależni jak płuca od tlenu, że to właśnie bez Ciebie nie będę mogła zjeść porannego śniadanie i to właśnie u Twojego boku będę zasypiać każdego wieczoru.
|
|
|
zabierałam od Niego swoje ostatnie rzeczy. pakowałam bluzę do torby, gdy nagle usiadł obok mnie. 'wiesz dlaczego tak cholernie kocham muzykę?'- zapytał. 'przestań pierdolić mi teraz o muzyce'-odpowiedziałam, mocno wkurwiona. 'zadałem pytanie' - powiedział, mocniejszym już tonem. popatrzyłam na Niego i zamykając zamek od torby dodałam:'nie,nie wiem', po czym udałam się w kierunku drzwi.' bo wiedziałem,że ona mnie nigdy, rozumiesz - nigdy, kurwa nie zostawi'- krzyknął, rzucając w ścianę telefonem. spojrzałam na Niego i z nienawiścią w oczach dodałam:' to żyj sobie teraz z muzyką, w końcu zawsze rap był na pierwszym miejscu, nie ja', po czym wyszłam trzaskając drzwiami
|
|
|
to nic, że znów w tym roku nie będziemy na jednym sylwestrze. to nic, że równiutko o północy nie będę mogła Ci złożyć życzeń. to nic, że Ty będziesz się świetnie bawić zapominając o moim istnieniu. to nic, że nie zacznę nowego roku, tak jakbym chciała.
|
|
|
Był typem cwaniaka, nie szanował dziewczyn, liczył się dla niego jedynie wygląd- nigdy wnętrze. Dużo dziewczyn ubiegało się o niego, przypadkiem dotykało jego ręki, włosów, przytulało czy inne. W tym gronie dziewczyn pojawiłam się także i ja.. Aż wstyd się przyznawać. Ale wiem, że to było gówniarskie zachowanie, od półtora roku jestem z kimś kogo serio kocham, a Ty nie robisz na mnie takiego wrażenia, jakie robiłeś kiedyś.
|
|
|
|