|
chcebycniegrzeczna.moblo.pl
fajne
|
|
|
Nie da się opisać jakie uczucie czuję do Ciebie.
Tyle razem przeszliśmy, pocieszałeś mnie kiedy byłam złej myśli kiedy wszystko się pieprzyło.
Przychodziłeś kiedy dzwoniłam, że nie daje rady. Przytulałeś mnie do siebie i wycierałeś ręką łzy.
A teraz ? A teraz Ty inną a ja innego.
Ale i tak wiem, że kochasz mnie i tylko mnie. Nie traktujesz jej tak jak mnie.
Nie poświęcasz tylko uwagi nie dajesz tyle miłości.
Nie da się ukryć, że ja też Kocham tylko Ciebie.
Kochamy się ale boimy znowu zaryzykować zrobić ten pierwszy krok.
|
|
|
Napisałeś do mnie, żebyśmy się spotkali. Po przeczytaniu tego nasunęło mi się mnóstwo myśli.
Czy powinnam czy mój chłopak nie zezłości się ? Ale po paru minutach doszłam do wniosku, że
spotkanie z eks nie przywróci mi moich uczuć do niego. Przecież Kocham tylko mojego Bartusia.
Wyszłam z domu i spokojnym krokiem zbliżałam się do Ciebie. Siedziałeś smutny z rękami w kieszeni. Kiedy już zobaczyłeś, że idę zdjąłeś czapkę z głowy. Chyba założyłeś ją specjalnie bo wiedziałeś, że bardzo lubiłam jak w niej byłeś. Ale pomyślałam po chwili - e tam pewnie zapomniał o tym. Podeszłam.. Patrząc sobie prosto w oczy przez kilka sekund przerwałeś ciszę. Przywitałeś się.
Płakałeś nigdy Cię nie widziałam w takim stanie... Powiedziałeś, że tęsknisz za wspólnymi chwilami. Przekonywałeś mnie, żebym wróciła do Ciebie. Wcześniej od razu bym się zgodziła. Ale usiadłam Ci na kolanach i objęłam. Po czym powiedziałam '' Spierdoliłeś nasz związek więc teraz płacz.'' Wstałam powiedziałam z fartem i odeszłam.
|
|
|
Wychodzę na dwór bo już nie wytrzymuję.! Pójdę rozjebie łeb o ulice.
Mój poziom wkurwienia sięga zenitu. Szkoła, przyjaciele, rodzice !
Wszystko się psuje, nie układa !
I siedząc w samotności na peronie nagle, zjawiasz się Ty.
Pytasz co jest? czemu jestem smutna ?
Ja Ci opowiadam całą historie. Udajesz zaciekawionego.
Kiedy wyschły mokre od łez dłonie... Ty to wykorzystujesz.
Zbliżasz się i całujesz. Moje serce bije jak szalone a Twoje spokojnie
hmmm już jest przyzwyczajone.
|
|
|
|