|
chapaj.dzide.moblo.pl
idź do pana z muzyki i oznajmij że nie będziesz śpiewać bo cię onieśmiela . spytaj pani z historii czy naprawdę wierzy w te wszystkie bzdury uśmiechnij się i po
|
|
|
idź do pana z muzyki i oznajmij , że nie będziesz śpiewać , bo cię onieśmiela . spytaj pani z historii , czy naprawdę wierzy w te wszystkie bzdury , uśmiechnij się i poradź księdzu , żeby wyluzował . zaczep obcego chłopaka i powiedz , że ma genialne oczy . żyj kurdemol na całego , a nie ograniczaj się , mówiąc , że jesteś nieśmiała , bo zanim się zorientujesz będziesz miała nudnego męża , trójkę dzieci , zero przyjemności z życia i tą myśl , że w życiu nie zrobiłaś niczego szalonego .
|
|
|
przepraszam dawną miłość , że nową uważam za pierwsza.
|
|
|
zaprosiła mnie na swoje urodziny siostra chłopaka. siedziałam wtulona w jego bluzę. - czemu ty nosisz tą srebrną obrączkę? - zapytał oglądając ją. - zamknięty rozdział. - syknęłam. - to czemu jej nie ściągniesz? - drążył dalej. zdjęłam srebrny pierścionek i schowałam do kieszeni. - nie musiałaś, tylko pytałem. - zamruczał. wtedy do pokoju wszedł mój były. wymieniłyśmy się spojrzeniami z koleżanką i skrzywiłyśmy się. podszedł do mnie i wyciągnął dłoń w moim kierunku, na jego palcu zabłyszczała dokładnie taka sama obrączka jaką ja przed momentem zdjęłam. - yhym, to tak. -syknął mój chłopak. nie odezwałam się. po dwóch godzinach kiedy obaj już byli napici usiedli obok siebie docinając sobie nawzajem. - wiesz co stary? nie będę się z tobą kłócił. tylko proszę cię o jedno, pilnuj jej i nie dopuść jej do takiego stanu do jakiego doprowadziłem ja. bo ona na to nie zasługuje. - powiedział tamten i odpalając szluga wyszedł na balkon. / grozisz_mi_xd
|
|
|
na dzień dzisiejszy nawet nie jest lepiej niż tylko źle .. i właśnie teraz na koniec pierwszego półrocza zdałam sobie sprawę z tego jak bardzo się opuściłam i jak bardzo zmieniłam stosunek do pewnych osób .. średnia , opuszczone godziny , zachowanie , ta to tylko parę rzeczy które się pogorszyły we mnie . praktycznie wszystko starałam sie robić dla ciebie .. chciałam więcej czasu spędzac z tobą , a ty ze mną , uciekałam z jednej lekcji czy tam z dwóch .. całodniowe rozmowy zatrzymywały mnie przy tym aby czasem nie sięgać do książki , bo przecież gadam z tobą i nie mogłabym ot tak rozłączyć się i przestać .. robiłam dla ciebie dużo rzeczy , a ty ot tak po prostu odszedłeś mając w dupie wszystko .. jak dalej to będzie wyglądało moje życie bez Ciebie . | chapajdzide
|
|
|
rozmowy o niczym , a wtedy wydawało się , że jednak do czegoś prowadziły . | dzyndzel ♥
|
|
|
gdyby zalegalizowali marihuanę , a miłość byłaby nielegalna , byłoby więcej szczęśliwych ludzi , niż złamanych serc .
|
|
|
a kiedy życzyłam Ci miłego dnia , powiedziałeś , że nie istnieje miły dzień beze mnie .
|
|
|
wiem jak patrzysz na mnie , widzę żal w twoich oczach , ten sam co przy kłopotach nie dawał mi spać po nocach . / sob .
|
|
|
po kilku miesiącach od rozstania, spotkaliśmy się na imprezie u kumpla. przed nim byłam opanowana i starałam się uśmiechać . w trakcie naszej rozmowy spytał , czy nadal coś do niego czuję . nagle zrobiło mi się gorąco , a serce zaczęło bić jak szalone . w myślach próbowałam wymyślić coś sensownego , ale odpowiedziałam krótko ' już nie '. bo co miałam powiedzieć ? że nadal mam nasze wspólne zdjęcie powieszone nad biurkiem ? lub że więcej piję i nie potrafię sobie z niczym poradzić , od kiedy odszedł ? albo jeszcze to , że moje życie nie ma najmniejszego sensu bez niego ? nie ma mowy . wtedy wiedziałby , że to on wygrał , a ja jestem przegraną .
|
|
|
przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie miał oczy . po drugim będę wtajemniczać cię w jego niesamowite cechy . po trzecim będę opowiadała Ci przez łzy jak bardzo żałuje , że pozwoliłam mu odejść i jak bardzo go kocham . po czwartym będzie mnie rozkurwiało od środka a na usta cisną się tylko literki , które tworzą jego imię . po piątym zacznę drzeć ryja jak bardzo go kocham . po szóstym zadzwonię do niego i powiem , powiem kurwa to wszystko co siedzi we mnie w środku ,wszystko co jestem w stanie powiedzieć na ten temat . po kolejnych będę już tylko najebana i mam nadzieję , że nic nie będę pamiętała .
|
|
|
przestajesz być najważniejszy .
|
|
|
nie było cię , gdy cię potrzebowałam. standard .
|
|
|
|