|
changedlife.moblo.pl
hej : co tam? oo cześć : a ok zrobiłam sobie dzisiaj kolczyka w uchu. sama? oszalałaś?! :D eeh no tak. na Twoim punkcie!
|
|
|
"-hej :) co tam?
- oo, cześć :* a ok, zrobiłam sobie dzisiaj kolczyka w uchu.
- sama? oszalałaś?! :D
- eeh, no tak. na Twoim punkcie!
|
|
|
mówią,
że jesteś moim słońcem,
a chociaż Ciebie nie było,
grzało niemiłosiernie.
|
|
|
Największe rozczarowanie?
Słyszysz dźwięk sms-sa.
Lecisz na zabicie, potykasz się o miliony rzeczy na drodze,
chwytasz szybko komórkę w dłonie.
A tam ?
Reklama nowego dzwonka.
Tym razem też miałaś nadzieję, że to on.
|
|
|
przyzwyczaiłam się już do Twojej obojętności.
|
|
|
jest coraz lepiej , przyzwyczajam się do tego że Cię straciłam , nauczyłam się obojętności , i jest mi z tym dobrze kochanie.
|
|
|
Nienawidzę Cię to co mi zrobiłeś ciągnąc się będzie za mną do końca. Sprawiłes że boję się zaufać. Ale wiesz co jest w tym najgorsze? Że to także moja wina , że się dałam nabrać. Że nie umiem sobie z tym wszystkim poradzić.
|
|
|
lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia. kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem. twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy? najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro. dorosłość, dlaczego nie mogliśmy się jej doczekać?
|
|
|
"Jest ci źle? Nie powiem ci: hej, uśmiechnij się, daj spokój, nie warto płakać. Płacz ile chcesz, pomyśl tylko, czy warto."
|
|
|
|