|
cataleya1995.moblo.pl
wiidziałeŚ too byłaa ona. twooja króloowa .? właŚnie. sorry stary. ona ma już swooja korone D
|
|
|
- wiidziałeŚ too byłaa ona.
- twooja króloowa .?
- właŚnie.
- sorry, stary. ona ma już swooja korone ;D
|
|
|
- Czekam...
- Na co.? - Poczuła, ze drży.
- Na nasz pierwszy pocałunek.
- Zamilkł.
- Mogę.? ....
|
|
|
- Nie zrobiłeś tego. Powiedz mi tylko, k*rwa, że tego nie zrobiłeś.!
- Nie zrobiłem tego.
- Nie kłam.!
- To nie mów mi, co mam mówić .
|
|
|
Poczułam jego usta na moim uchu.
- Kocham cię - szepnął.
- Ja też cię kocham.
- Wiem - znów zaśmiał się cichutko.
Odwróciłam głowę w stronę jego twarzy. Zgadł o co mi chodzi, pocałował mnie w usta.
- Dzięki - westchnęłam.
- Do usług. - wyszeptał.
|
|
|
- Wiesz czym sie różni zakochanie od kochania ..?
- nie wiem. ale ja kocham.
- Nie kochasz.. Gdybys kochała widziała byś jego wady i akceptowała..
- Ale on nie ma wad..
- O tym własnie mówie.
|
|
|
-ja chce z tobą być...
-nie mów tak... !
-zamknij sie ! ja cie kocham ; *
|
|
|
- a pan czego tu szuka?
- przyszedłem po serce
- moje?
- tak
- widzi pan tamtego chłopaka? Najpierw proszę Mu je wziąć, ale będzie ciężko- przywiązało się do Niego.
|
|
|
- Zastanowiłeś się.?;)
- Tak.. Lepiej będzie jak na razie damy sobie spokój...
- Czemu..?
- Bo tak..
- Ale dlaczego..?!
- Tak będzie lepiej...
- Dla kogo.?
- Dla Ciebie...
- Ale ja Cię kocham.!
- Ja Ciecie tez..
- To nie możemy być nadal razem???
- Nie... Bo Cię zdradziłem...
- Ale Ci to wybaczyłam...
- To nie pierwszy raz...
- To teraz będziesz z nią??
- ...
Odszedł na drugi dzień umarł, bo nie wierzył ze ją tak mocno kocha....
|
|
|
- Kocham Cię...
- I Co Ci To Da.?
- Yyy...
- Myslisz, ze tym cos zmienisz.?
|
|
|
- Puk puk
- Kto tam.?
- Miłość...
- Spadaj.!
- Dlaczego.?
- Bo Ranisz.!
|
|
|
-Daj sobie czas...
-Tylko po co.? Miłości nie zniszczy czas.!
|
|
|
- Kochasz mnie.?
- Oczywiscie...
- To Dlaczego mi tego nie mowisz.?
|
|
|
|