|
cartrina.moblo.pl
Moje lekarstwo na płacz smak łez.
|
|
|
Moje lekarstwo na płacz - smak łez.
|
|
|
Mam w sobie tyle smutku. Czy istnieje na to jakieś antidotum? (jeśli tak, to potrzebuje go w natychmistowym tępie). Joluśś...
|
|
|
- Włóż w tą pracę trochę serduszka - mówi rozum.
- Nie mogę. Moje serduszko wygasło.
Pracy nie zrobię, uśmiechu nie będzie, zanim to wszystko przybedzie - ja polegnę - odpowiada serduszko.Joluśś...
|
|
|
Moje drugie imię to samotność. Joluśś...
|
|
|
Wyrażaj swoje poglądy ale nie o mnie i nie do mnie. Joluś...
|
|
|
Przegrałam. \\\\\\ ... Joluśś...
|
|
|
Zatrzymałam się nad przepaścią swego pana. Zamknęłam oczy i wyjrzałam z tego świata. Poczułam niechęć jak kiedys do swego brata, strach nad słabością nie ujrzałam tego sama. Ze mną była ta dziewczyna, której nie znałam, wypełniła moje wnetrze, ona czuwała, ja updałam. Bez słów wzmożona ciepienia usłana, zabiła serce me nożem z wizji, wyostrzała. ( Joluśś...
|
|
|
Za oknem wstaje nowy dzień, ludzie budzą deikatnie oczy swe. Każą znów uśmiechać mi się, wolę płakać w ciepriący cień... Nie pytaj czemu. Joluśś
|
|
cartrina dodał komentarz: |
27 sierpnia 2012 |
|
Kolejne kłamstwo, kolejne załamanie, rozczarowanie i ból, kolejne odejście i samotność. Wiesz, te wszystkie stany przez ich częstość występowania w moim życiu chyba je pokochała. Joluśś...
|
|
|
Problemy człowiek może mieć zawsze. Ciągle może płakać i udawać doskonałość swojego stanu, ale czy zawsze jesteśmy tacy sami? Dobrzy i współczujący, z sercem? Czy zawsze potrafimy przyznać się do błędu. Nie. Więc czemu twierdzisz, że jestem nie norlmana.
|
|
|
|