Postanowiłam wrócić. Wiecie, w dzisiejszych czasach opanowanych technologią, gadżetami i innego rodzaju pierdołami wydaje mi się, że jedynym bezpiecznym wyjściem są anonimowe osoby, które tak jak ja nie czują już więzi z jakimkolwiek bliskim mu wcześniej człowiekiem. Wiele się u mnie pozmieniało. Szkoda tylko że na gorsze. A co u was?
|