|
carincia.moblo.pl
i ty znowu przez niego płaczesz?! tak bo uświadomiłam sobie że straciłam coś naprawde wspaniałego
|
|
|
- i ty znowu przez niego płaczesz?!
- tak bo uświadomiłam sobie, że
straciłam coś naprawde wspaniałego
|
|
|
ej frajerze mnie tanim winem nie kupisz..
|
|
|
Cóż, patrząc na definicję 'miłości' w Wikipedii stwierdzam, iż chyba
Cię kocham
|
|
|
Jak to się dzieje, że gdy już nawet jesteś pewien, że kogoś nie kochasz, a przynajmniej nie czujesz do niego tego, co kiedyś, a mimo to ten człowiek jest dla Ciebie nadal tak samo ważny, jak wcześniej? Wytłumacz mi, jak to jest, że człowiek, któremu ufałeś całkowicie robi Ci wielkie świństwo, a Ty, mimo, że nie można już tego nazwać miłością, nadal potrafisz wykrzesać w stosunku do niego tyle ciepłych uczuć? Prawda jest taka, że jak raz sobie pomyślisz, że ktoś jest dla Ciebie ważny to ważny pozostanie już do końca. Kiedy kogoś kochasz... Popatrz. Oddajesz mu wtedy część siebie, a on daje swój kawałeczek Tobie. Gdy przestajecie się już kochać, te kawałki w Was pozostają, choć nie mogą już funkcjonować prawidłowo - brak im miłości, ale jednak są i nie zginą. Osoba, którą kiedyś kochaliśmy zostaje w naszym sercu na zawsze
|
|
|
Pogodziłam się już z tym, że mnie nie chcesz. skasowałam twój numer telefonu i gg, ale proszę, obiecaj mi jedno. że jeżeli kiedyś jakimś cudem te numery znajdę i napiszę do Ciebie, nie odpiszesz mi.
|
|
|
znalazłam starą kartę. włożyłam ją do telefonu i włączyłam telefon. pierwsze co, to dałam na skrzynkę odbiorczą a w niej? tysięce sms-ów od Ciebie typu ' kocham cię, tęsknię, jesteś moim skarbem itp. ' zaczęły lecieć mi łzy, serce zabiło mocniej. straciłam cię, już nie będzie tych słodkich sms-ów na pożegnanie i powitanie, kto wyśle wiecej serduszek czy kto kogo bardziej kocha. skończyło sie to. teraz bardzo bym chciała wysłać takiego sms'a o treści ' kochanie lub skarbie ' ale nie mam do kogo. nie jesteś już mój. wyciągnęłam kartę i wsadziłam ją do pudełka gdzie były nasze zdjecia. tak na pamiątkę.
|
|
|
bo tak to już jest, ze kochasz go całym sercem, nie widzisz świata poza nim, gdy przechodzi koło ciebie puls maxymalnie ci przyspiesza, a zwykłe ‘’cześć’’ przyprawia cię o dreszcze, pomimo tego wiesz, że nie masz u niego najmniejszych szans, ale nadal masz ta nadzieję, nadzieje która trzyma cię jeszcze przy życiu.
|
|
|
I zastanawiam się, czy powinnam słuchać swojego serca, czy rozumu. Wiesz... serce mówi mi, że powinnam wciąż walczyć i próbować, a rozum odpowiada: "Co Ty, kur*a chcesz marnować życie dla takiego palanta?!''
|
|
|
Siadam czasami na łóżku, trzymając w ręku kubek z gorącą herbatą i zastanawiam się, jak wyglądałoby dziś moje życie, gdybyśmy się nie poznali
|
|
|
zajebiście się dobraliście. On Cie denerwuje, Ty go denerwujesz ale i tak widać że cholernie się kochacie.
|
|
|
I wiesz co? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.
|
|
|
tak całkowicie się od siebie róznili. Ona - z dobrej rodziny, wychowana miłością i zaufaniem. On - z bogatej rodziny, wychowany forsą i brakiem czasu dla dzieciaka. Ona - przykładna uczennica , nie pijąca i nie paląca. On - uczeń z niego marny, dwa lata w plecy przez zaniedbywanie szkoły. pijący do oporu, i palący. dziś ? po długiej znajomości, która i tak się zakończyła - On nauczył się kochać, Ona pić, palić i olewać szkołę.
|
|
|
|