|
capibara.moblo.pl
jebani wzrokowcy... cycki to dla Ciebie dylemat zostać lub odejsc...to nawet śmieszne nie jest to żalosne
|
|
|
jebani wzrokowcy... cycki to dla Ciebie dylemat zostać lub odejsc...to nawet śmieszne nie jest, to żalosne
|
|
|
Dopiero, gdy skona ostatni motyl w brzuchu i żadna łza nie narodzi się w oczach.Dopiero wtedy będę miała pewność, że przestałam Cię kochać.
|
|
|
Nie wiem jak Ty to robisz, ale gdy na Ciebie patrze serce mi bije jak szalone, miękną mi kolana i nie wiem co mam ze sobą zrobić.. Swoją obecnością sprawiasz, że czuje sie jak na haju.
|
|
|
boisz się otworzyc, pokazac swoje wnętrze, to jaki jestes na prawdę, jaki wiem że jestes. wolę Ciebie takiego jaki jestes naprawdę a nie jakiego udajesz, ale boisz sie, czego? nie wiem, może nie potrafisz jeszcze pokazać komuś całego siebie, może nie chcesz, nie wiem, ale wiem że mogłoby być naprawdę fajnie, gdybys tylko chciał być przy mnie sobą i pozwolić mi lubić siebie
|
|
|
a wystraczyło tylko gdybyś powiedział , że ci zależy . wtedy by było inaczej , bym wiedziała na czym stoje . teraz nie mam pojecia czy stoisz ze mną , czy naprzeciw mnie . nie wymagałam od ciebie byś wyznawał mi miłość, wystarczyło tylko, że ci zależy, że kurwa zależy! ale dla ciebie...szczerość jest za trudna
|
|
|
no to zbiłeś mnie calkowicie z tropu, mialeś powiedzieć ze do siebie nie pasujemy, miałam przyznać Ci rację a tym czasem świetnie sie bawiliśmy, co to w koncu jest?
|
|
|
były już czasy uzależnienia od czekolady, czasy ucieczek z domu, czasy kilkudniowych melanży. były też te w których chorowało się na miłość. teraz powinny nastać czasy szczęścia .. nieodwołalnego szczęścia . '
|
|
|
a alkohol jest dla tchórzów, którzy nie dają sobie rady z codziennością..dolej mi.
|
|
|
Just gonna stand there
And watch me burn
But that's alright
Because I like
The way it hurts
|
|
|
Spójrz mi w oczy i powiedz czy mam o Tobie marzyć czy zrezygnować ?
|
|
|
napisales, znalazłeś czas na aż 14 smsów choć mówiłeś ze jesteś zajęty i nie masz czasu nawet pisac, umówiłeś się ze mną i gdyby nie to ze Ty nie masz pojęcia ze wiem co chcesz mi powiedzieć nigdy nie zgodziłabym się na to spotkanie, ale przyjdę, będę wyglądać nieziemsko, w krótkiej sukience i nienagannej fryzurze, przyjdę uśmiechnę się, dam nawet buzi na dzień dobry, zjem z Tobą naleśniki a Ty powiesz mi ze do siebie nie pasujemy... nie wiem jak ubierzesz to w słowa, ale wiem, ze przyznam Ci rację, bo honor nie pozwoli mi zaprzeczyć a zresztą co mialabym Ci powiedziec? to były tylko przyjacielskie spotkania, wiem
|
|
|
zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi żartami, dziwnymi pomysłami. czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej"
|
|
|
|