 |
Usiadłam na ławce w parku i jak zwykle czekałam na nic, słuchawki w uszach, przygrywały jakąś dobijającą melodię, która tak bardzo przypominała mi Ciebie, łzy napływały mi do oczu, kiedy myślałam, o każdym momencie życia w jakim miałeś swój udział, nie umiałam powstrzymać drżących rąk i wciąż chodzącej nogi, nie wiedziałam jak mam się uspokoić, jedyna rzecz jaka by mnie uspokoiła to Twoje słowa " kocie, teraz wszystko będzie dobrze " ..
|
|
 |
Potrafisz opowiedzieć "naszą" historię? U mnie wyglądało by to dość zwyczajnie, kilka zaczepek na facebook'u, miliony wymienionych wiadomości na gadu, jeden jedyny spacer i bardzo dużo otwartych rozmów, tysiące buziaków, kilka kłótni, parę wzruszających dla mnie momentów, kilka śmiesznych rozmów, mało nieporozumień .. kiedy kładę się do łóżka widzę to inaczej, zawsze mam nadzieję, że kiedy wstanę i pójdę do szkoły, spotkam Cię na jednym z korytarzy w gimnazjum, że uśmiechniesz się do mnie, a kiedy przyjdę ze szkoły na gadu będzie czekała na mnie jakaś miła wiadomość, myślę, że kiedyś zaprosisz mnie na spacer sam z siebie, a na do widzenia, chociażby przytulisz, o buziaku już nie myśląc, jesteś spełnieniem moich marzeń, chcę tylko, abyś o tym wiedział..
|
|
 |
Boję się, że pewnego razu napiszesz mi coś po czym nawet nie będę chciała na Ciebie patrzeć, boję się, że wszystko runie, że pewnego popołudnia gdy pójdziemy na spacer, na który tak bardzo będę czekała spojrzysz mi w oczy i ten wzrok będzie pusty, będzie wręcz krzyczał " jesteś dla mnie nikim " ..
|
|
|
|