 |
bursztynek.moblo.pl
... czuje to że jesteś dla mnie kimś dzięki komu mogłem odkryć i wyzwolić w sobie ogromne pokłady uczuć... ... jesteś moją osobistą fazą: Michaś
|
|
 |
"(...) czuje to że jesteś dla mnie kimś, dzięki komu mogłem odkryć i wyzwolić w sobie ogromne pokłady uczuć... (...) jesteś moją osobistą fazą:)" ~ Michaś;*
|
|
 |
|
mam nadzieję, że kiedyś jeszcze się spotkamy. miniemy się na ulicy, będziemy stać obok siebie w autobusie, spotkamy się w centrum handlowym a potem zaprosimy na kawę. najpierw porozmawiamy o naszej pracy, jakie mamy plany na przyszłość. w końcu któreś z nas powie 'a pamiętasz jak?', spojrzymy sobie w oczy i zamilkniemy. przed oczami przejdzie nam wspólne spędzone 2 lata, każde spotkanie, każda rozmowa i kłótnia. wstaniemy, pożegnamy się i każdy pójdzie w swoją stronę. ale już nic nie będzie takie samo, coś nas poruszy w środku a jeszcze przez kolejne nocy będziemy mieć siebie w myślach.
|
|
 |
Somehow I'll show you that you are my night sky. ~ Evanescence
|
|
 |
Jestem subtelna jak pudełko gwoździ, a TY jesteś młotkiem.
|
|
 |
Seks był dokładnie taki, jak mówiła jej matka: nieprzyjemny, brutalny, czasem bolesny i zawsze upokarzający. ;p [S. King - 'Stukostrachy'
|
|
 |
Kiedy myślę o Tobie, to bezsilność znowu czuję. Piszę parę zdań i do Ciebie adresuję, Ty mi nie odpowiesz, nie wiem, jak się miewasz... Jak mam sobie radzić, kiedy żyć się odechciewa? ~ Pih
|
|
 |
Bardzo mi trudno zaakceptować zmiany: zakochać się w kimś,nawet związać się z tą osobą, a potem zerwać i zapomnieć. Nie można zmieniać ludzi jak jakichś płatków śniadaniowych. Chyba nigdy nie zapomnę nikogo z kim byłam. Bo każda z tych osób miała swoje specyficzne zalety. Nie da się zastąpić jednej osoby kimś innym.
|
|
 |
Zasypiając w jego ramionach uświadamiam sobie, że mam wszystko czego chciałam.
|
|
 |
I stojąc z Tobą, wtulona w Twoje ramiona byłam z siebie dumna.
W końcu wiedziałam, że możesz mieć każdą, lecz nie każda może mieć Ciebie.
|
|
 |
Chcę, żeby nasze emocje nie były udawane. Żebyśmy mogli zrobić z nich wspaniały album i oglądać go na starość. Żebyś na śniadanie podawał mi kubek kakao z parującą miłością. Żebyś otulał mnie swoimi ramionami, ciepłymi i bezpiecznymi. Żebyś był ze mną. Zawsze.
|
|
 |
Musisz pogodzić się z tym, że kiedyś zniknę wyparuję jak gotująca się woda, przeminę jak poranna mgła, zaginę jak Atlantyda, zostaną po mnie zdjęcia, parę słów i garść wspomnień odejdę, bez ostrzeżenia.
|
|
 |
Tknij suko, co moje, a ręce ci przy samej dupie upierdolę.
|
|
|
|