|
bursztynek.moblo.pl
Nie mieliśmy sobie już nic do powiedzenia. Czy ja go naprawdę kochałam? Czy byłam tylko uzależniona od cierpienia od tego wspaniałego bólu kiedy pożądamy kogoś niedostę
|
|
|
Nie mieliśmy sobie już nic do powiedzenia. Czy ja go naprawdę kochałam? Czy byłam tylko uzależniona od cierpienia, od tego wspaniałego bólu, kiedy pożądamy kogoś niedostępnego?
|
|
|
I wtedy pomyślałam - może go nie okiełznam, może on nie mógł okiełznać mnie? Może jestem taką właśnie kobietą… Może muszę być wolna do czasu, aż spotkam kogoś równie dzikiego jak ja?
|
|
|
To właśnie było sedno problemu. Mógł zrobić dla niej wszystko- oprócz tej jednej jedynej rzeczy: nie chciał zostawić jej w spokoju.
|
|
|
Jego oczy, jego bluza, jego mina, gdy mnie widzi, jego głos wyłapywany z tłumu, jego zapach, jego uśmiech, jego urok i ja, miotająca się pomiędzy strachem przed odrzuceniem a wizją bezpiecznego szczęścia.
|
|
|
Pokochałam te chwile, w których łapałam Cię na wpatrywaniu się we mnie.
|
|
|
Uświadomił sobie, że nie kochał jej jeszcze nigdy tak bardzo, jak właśnie w tej chwili, kiedy patrzył, jak odchodzi.
|
|
|
Przy nieobecności zegar dalej tyka...
|
|
|
Zamiast iść do przodu ciągle goję rany.
|
|
|
Właściwe słowa
nie wiadomo dlaczego,
zawsze przychodzą
za późno.
|
|
|
Myślami przytulałam Cię
tysiące razy.
|
|
|
Zapominam o Tobie.
I masz coraz mniej czasu,
żeby mi przypomnieć.
|
|
|
"Chyba nigdy dotkliwiej nie odczułem,
jakim brzemieniem mogą być
te wszystkie słowa,
których tak pełno się w sobie nosi."
|
|
|
|