|
cz. 2. | Zrozumiałbym gdybyś po prostu powiedziała że nie wiem nie chcesz już się ze mną spotykać, w ogóle mnie widzieć, nawet rozmawiać.. Ale Ty pokazałaś dobitnie że jestem dla Ciebie śmieciem i po prostu nie odzywałaś się , nawet nie raczyłaś odpisać kiedy poprosiłem Cię o wyjaśnienie... Sądziłem że chociaż na tyle zasługuję bo bardzo się starałem żeby było okej , ale widocznie za mało się starałem żeby zasłużyć na kilka słów wyjaśnień...:( . W sumie chyba jestem śmieciem i miałaś rację tak postępując ze mną bo nawet nie potrafię opanować łez pisząc tu te rzeczy... Mam nadzieję że jesteś szczęśliwa i uśmiechasz się częściej niż przy mnie....
|
|
|
Jakoś tak po prostu nie umiem wymazać Cię z pamięci.... Nadal kocham Cię najmocniej na świecie, ale po raz setny zrobiłaś ze mnie gówno.. Pokazałaś jakim zerem dla Ciebie jestem i byłem chyba zawsze... Śmieszne bo to dzięki Tobie ogarnąłem swoje zachowanie i postępowanie w związkach.. Bo to Ty mi zawsze zarzucałaś że niby traktuję Cię jako opcję zapasową chociaż nigdy tak nie było bo zostawiłbym dla Ciebie każdą dziewczynę kiedyś.. Myślałem że jeżeli udowodnię Ci że traktuję to poważnie i z nikim nawet nie będę 'kręcił' to może być dobrze i że może w końcu wróci szczęście.. Niestety w momencie kiedy zacząłem w to serio wierzyć mimo ostrzeżeń osób trzecich, Ty tak po prostu potraktowałaś mnie jak śmiecia przestając się do mnie odzywać z dnia na dzień.. Mam do Ciebie cholerny żal największy żal jaki miałem do kogokolwiek większy niż do mamy 10 lat temu gdy nie pozwoliła mi się pożegnać z Tatą przed jego śmiercią jak już był w fatalnym stanie...
|
|
|
'' spytaj ponownie czy za Tobą tęsknie i czy Cię kocham
wiesz bez Ciebie cierpię ..... ''
|
|
|
Zobacz prosze znowu nas przez zycie razem
Widze je tylko z toba
Wiem ze z toba ma sens
|
|
|
Zrobiłbym chyba wszystko żebyś wróciła.. Żebym mógł kochać Cię mając Cię obok, nie tylko gdzieś spotykając Cię jako ' koleżankę ' ...
|
|
|
Chyba dawno nie czułem takiej tęsknoty do Ciebie... Zbytnio nie mamy ze sobą kontaktu, staram się go trochę unikać bo nie potrafię pogodzić się z tym że nie będziemy razem.. Kiepsko..
|
|
|
29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008 , 29.08.2008...
|
|
|
chciałbyś zagoić blizny, myślisz, że to jest łatwe,
nie łatwo coś odsunąć co kształtuje Twój charakter,
każda blizna jest jak kartka z pamiętnika,
przypomina Ci o czymś, o czym nie chcesz wspominać,
|
|
|
posiadasz świadomość, że już nigdy to nie wróci,
a jednak Twoje serce z rozumem się kłóci.
|
|
|
|