|
breathex3.moblo.pl
patrzę na Twoje zdjęcie i serce mi pęka. nie wiem o czym myślisz co robisz czy wszystko w porządku a może stała ci się jakaś krzywda a ja nie mogę pomóc może tęsknisz
|
|
|
patrzę na Twoje zdjęcie i serce mi pęka. nie wiem o czym myślisz, co robisz, czy wszystko w porządku a może stała ci się jakaś krzywda a ja nie mogę pomóc, może tęsknisz za mną a może znalazłeś pocieszenie w ramionach innej. ale nic tak bardzo mnie nie wkurwia jak ta niewiedza.
|
|
|
Nie lubię wspominać, nie lubię tęsknić, nie lubię myśleć o tym, co było i porównywać tego z tym, co jest, a mimo wszystko robię to bardzo często, a wręcz powiedziałabym, że systematycznie.
|
|
|
` Bo czasem... Mam cię tak głęboko. w sercu. Chociaż i w dupie też ;D`
|
|
|
`-Foch?
~Może...
- To idziesz Kotku??
~Nie! Wal się!
- Też cię kocham!`
|
|
|
- wierzysz w cuda?
-a co chcesz mi miłość wyznać ?
|
|
|
...a w Twoich oczach widziałam lód, biło od Ciebie chłodem. Nie chciałeś ze mną rozmawiać, nie chciałeś na mnie patrzeć... Manipulacja, mówisz? A może... Może ten gniew, który podobno był silniejszy od miłości?
|
|
|
Gdybym miała tą wiedzę którą mam teraz sama dała bym się zamknąć w złotej klatce& Zamknęłabym też oczy i przeczekała ten głupi wiek, naiwność i wszystko inne co nie pozawala mi teraz czuć się bezpiecznie&
|
|
|
Wybacz kochany, musiałam to już tak zostawić.
Musiałam się poddać, zabrakło mi już sił na dalszą walkę o Ciebie.
Poddałam się, ale to nie oznacza, że przestałam Cię kochać, po prostu nie miałam sił kochać za nas dwoje.Teraz próbuję ugasić to uczucie jakim Cię darzę. To już koniec, ale wierzę, że ze mną będzie już tylko lepiej.
|
|
|
będę silna bo on nie jest jedyna rzeczą dla której warto przeżyć to życie
|
|
|
Wszyscy wiedzieli, że gdy jej na czymś zależało walczyła do końca, a kiedy już przestawała walczyć, nie znała słowa "powrót". Tamtego dnia gdy usłyszał jej spokojne "dobrze", na wykrzyczane przez niego słowa pogardy i te, że nie chce mieć już z nią nic wspólnego, zrozumiał, że właśnie przestała walczyć.
|
|
|
Usunęłam Cię z mojego telefonu, a wiesz co to oznacza? Że staram się usunąć Cię z mego cholernego życia. Czy mi się to uda, czy też nie, wiem, że chyba już nigdy nie będę w stanie ponownie wystukać Twój numer w książkę kontaktów, gdybym to zrobiła pojawiała by się ta ciągła chęć napisania do Ciebie, a przecież tego nie mogę zrobić. Nie mogę napisać.
|
|
|
Znajdziesz mnie tam, gdzie kończy się czas, a moje dłonie tworzą muzykę, która stale grając powtarza tą samą melodię, tłumacząc sens urwanych szeptów, próbując dokończyć fragmenty wyblakłych listów, których pamiętać nie warto, a zapomnieć tak trudno...
|
|
|
|