|
book.moblo.pl
http: www.youtube.com watch?v=W91G7Yu8w9k
|
|
|
book dodano: 26 lipca 2011 |
|
|
|
book dodano: 26 lipca 2011 |
|
I stojąc z Tobą , wtulona w Twoje ramiona byłam z siebie dumna . W końcu wiedziałam , że możesz mieć każdą , lecz nie każda może mieć Ciebie.
|
|
|
book dodano: 26 lipca 2011 |
|
Przepraszam , że mi tak cholernie zależy i przepraszam że kocham
|
|
|
book dodano: 26 lipca 2011 |
|
Nawet nie wiesz ile bym dała za parę gramów odwagi, by po prostu podejść do Ciebie i rozpierdolić Ci świat, zanim Ty zrobisz mi to po raz kolejny.
|
|
|
book dodano: 25 lipca 2011 |
|
On dla mnie niedostępny, ja dla niego niewidoczna
|
|
|
book dodano: 25 lipca 2011 |
|
teoretycznie miała na niego wyjebane , ale praktycznie to przegryzała wargi gdy ktoś wypowiedział jego imię
|
|
|
book dodano: 24 lipca 2011 |
|
|
|
book dodano: 24 lipca 2011 |
|
patrzyła na jego oddalającą się sylwetkę. ust wydobywał się gęsty dym, który przesiąkał jego bluzę. stała na środku ulicy nie zważając na trąbiące auta. jej łzy zaczęły spływać, a serce walić o kilkaset uderzeń za szybko. mogłoby się wydawać że lada chwila jej żebra połamią się na pół wraz z maleńką pompą z powodu zbyt dużego bólu. nie zważała nawet na krople deszczu, które mieszały się ze łzami. które rozmywały staranny makijaż. żałowała jedynie że nie potrafi też zmyć cierpienia i pustki jakiej po sobie zostawił ten skurwiel, którego mimo wszystko nadal tak bardzo kochała. / nie moje
|
|
|
book dodano: 24 lipca 2011 |
|
" KIedy byłem , kiedy byłem małym chłopcem.."
|
|
|
book dodano: 24 lipca 2011 |
|
cz.3Uwielbiałam jego dotyk.
To, że gładził moje włosy, czule rozkoszując się ich zapachem.
Nade wszystko jednak kochałam jego słowa. To jak do mnie mówił, dzielił się ze mną wszystkimi myślami i uczuciami. Rozmowa z nim była tym czego potrzebowałam najbardziej. Od zawsze wiedziałam, że mogę mu powiedzieć wszystko. Był dla mnie oparciem
, najwspanialszym przyjacielem ♥
|
|
|
book dodano: 24 lipca 2011 |
|
cz.2Jego zapach, słodki zapach jego perfum.
To, że o mnie dbał.
To, że wiedział co lubię i to, że potrafił mnie rozśmieszyć i podnieść na duchu.
To, że spędzał ze mną tyle czasu, dzielnie słuchając moich słów, zawsze gotowy na to, aby mi pomóc.
Tak naprawdę uwielbiałam w nim wszystko. To wszystko czym różnił się od każdego innego chłopaka.
To, że chodził ze mną za rękę, wiernie czekając, nawet bez słowa wyrzutów mimo mojego spóźnienia.
To, że zawsze o mnie pamiętał.
To, że szanował moją szaloną, wariacką naturę i z czasem już razem ze mną inaczej spoglądał na świat.
Kochałam w nim to, że uważał, że jestem wyjątkowa, niepospolita, idealna. W tak wspaniały sposób pomagał mi dostrzegać w sobie piękno.
|
|
|
book dodano: 24 lipca 2011 |
|
cz1.Byłam szczęśliwa. Pełna radości, z uśmiechem witająca nowe nadzieje.
Czułam niewypowiedzianą siłę, wiedząc, że każdego dnia mogę widzieć jego twarz, jego oczy, być blisko niego. Sama jego obecność sprawiała, że kręciło mi się w głowie, a serce biło nowym, nieposkromionym rytmem.
Jego dłonie, którymi otulał moje złaknione ciepła ręce, były tym co uwielbiałam w nim najbardziej.
I oczy pełne radosnych błysków.
I to w jaki sposób na mnie patrzył, jakbym była tą jedną, jedyną, najbardziej upragnioną.
Kochałam jego spojrzenie.
I usta.
I to w jaki sposób mnie całował. Zdarzały się momenty, w których zapierało mi dech w piersiach, brakowało tlenu. Samym tylko pocałunkiem sprawiał, że chciało się marzyć i śnić. Stwarzał nowy, lepszy świat, który by istniał tylko dla nas. To prawdziwe uczucie powoduje, że bliskość dwóch osób staje się, czymś tak niesamowitym.
Uwielbiałam tą jego delikatność.
To w jaki sposób trzymał mnie w objęciach.
Jego dzielenie się ze mną swoimi troskami i problemami.
|
|
|
|