|
boisterousheart.moblo.pl
Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje. Podobno jest cholernie wrażliwa łatwo ja zranić i zniechęcić. Romantyczka? Łatwo ją dostrzec w tłumie a czasem mi
|
|
|
Podobno ma silny charakter i łatwo się nie poddaje. Podobno jest cholernie wrażliwa, łatwo ja zranić i zniechęcić. Romantyczka? Łatwo ją dostrzec w tłumie a czasem minąć w ogóle nie zauważając.Dla bliskich i przyjaciół jest w stanie zrobić prawie wszystko. Ma swoje zdanie,zasady i zazwyczaj twardo się ich trzyma.Chociaż... Zwykle szybko poznaje się na ludziach, mimo to nikogo od razu nie skreśla.Popełnia wiele błędów,często rani i potrafi sprawić przykrość Ufa tylko tym, którzy na to zasłużyli.Lubi wiedzieć na czym stoi.Zamyka się w pudełku marzeń, gdy jest jej źle.Każda łza,która spłynęła po jej policzku czegoś ją nauczyła. Każda życiowa porażka ją wzmocniła.Potrafi być wredna i złośliwa Buduje szczęście z małych radości. Szanuje tych, którzy szanują ją i samych siebie.Stara się niczego w życiu nie żałować,tylko czasami jej nie wychodzi. Ma słomiany zapał do niektórych rzeczy. Czasem zachowuje się jak 'dorosła' kobieta czasem jak rozwydrzona,bezmyślna małolata.
|
|
|
Nie obchodzi mnie ta twarz, tylko jej wyraz. Nie obchodzi mnie ten głos, tylko to, co mówisz. Nie obchodzi mnie to, jak w tym ciele wyglądasz, tylko co nim robisz. TY jesteś piękna.
|
|
|
nie musiałam nawet na niego patrzeć, żeby czuć jego elektryzująca obecność. był na wyciągniecie reki, a mimo to niedostępny, niczym wytwór mojej wyobraźni.
|
|
|
-Przespacerujesz się ze mną w świetle księżyca?
-Ale dziś nie widać księżyca.
-Skoro możemy udawać miłość to i wyobrażanie sobie księżyca nie może być trudne.
|
|
|
Gdyby wszystko przepadło, a on jeden pozostał, to i ja istniałabym nadal. Ale gdyby wszystko zostało, a on jeden zniknął, wszechświat byłby dla mnie oby i straszny, nie miałabym z nim po prostu nic wspólnego.
|
|
|
wiesz co,momentami zastanawiam się jak by to było nie poznać prawdy.żyć w tej słodkiej nieświadomości..
|
|
|
Chciałabym stanąć przed zwierciadłem prawdy, zanurzyć wzrok w czystym lustrze i ujrzeć siebie wewnętrznie nagą, a nie w zewnętrznych sprawach futrze. Chciałabym spojrzeć samej sobie w oczy, prawdę najszczerszą z nich wyczytać, odgadnąć wszystko to, czego pragnę i przestać wątpić, i przestać pytać. Chciałabym słyszeć bardzo wyraźnie, płynący z wnętrza mojego głos, uwierzyć w szczęście, które jest we mnie, nie czekać na to, co niesie los. Być sterem sobie i być żeglarzem... Kto wie... Być może się odważę...
|
|
|
nie jestem idealna, bo nie lubię różowego. nie zachwycam się każdym Twoim golem i nie chodzę za Tobą krok w krok. nie noszę miniówek i wysokich szpilek. nie mam tlenionych blond włosów, a moje usta nigdy nie są pomalowane żadną szminką. nie mam 5 cm tipsów, a od pisemek młodzieżowych wolę książki. mogłeś uprzedzić, że gustujesz w pustych panienkach. nie robiłabym sobie nadziei.
|
|
|
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz jak boli gdy na mnie nie patrzysz i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy - nie patrzeć nawet kątem oka - abyś przypadkiem nie zauważył jakie wywierasz na mnie wrażenie.
|
|
|
|