|
blondynaaa69.moblo.pl
postanowiłam będę sobą. zdjęłam sztuczny uśmiech z twarzy przestałam nosić rękawiczki paliłam na środku ruchliwej ulicy piłam czerwone wino płakałam i śmiałam się
|
|
|
postanowiłam - będę sobą. zdjęłam sztuczny uśmiech z twarzy, przestałam nosić rękawiczki, paliłam na środku ruchliwej ulicy, piłam czerwone wino, płakałam i śmiałam się kiedy miałam na to ochotę, wyrzuciłam wszystkie sukienki, kupiłam kilka par spodni, makijaż już nigdy nie zagościł na mojej twarzy. i wiesz, mimo Twojej nieobecności poczułam się jakoś lepiej.
|
|
|
nie prosiłam Cię o coś niemożliwego. chciałam tylko byś był przy mnie na dobre i na złe. czy to takie trudne? dla Ciebie owszem.
|
|
|
nie będę przepraszać, za to, że nie jesteś tak zajebista jak ja i nie wyrwałaś go pierwsza, no wybacz Słońce.
|
|
|
czemu to jest kurwa takie, ze nie mozna powiedziec sobie 'mam wyjebane' i po prostu, na prawde miec wyjebane? czemu jest cos takiego jak serce i czemu to serce wciaz, nieustannie bije sie z rozumem? czemu jest tak, ze mowie sobie, ze zrobie tak, a robie inaczej? czemu nigdy mi nie wychodzi? co ja robie nie tak? czemu mowie sobie, ze musze robic to i to, byc silna, a w efekcie i tak bede siedziec i zastanawiac sie czy nie napisac, chociaz wiem, ze nie powinnam tego robic. czemu nie potrafie po prostu o czyms nie myslec, albo przestac wszystko interpretowac po swojemu? czemu ja sie w ogole nad tym zastanawiam?
|
|
|
nie zapomniałam .. nie przestałam kochać.. nie przestałam tęsknić i myśleć o Tobie. i wcale się nie pogodziłam z myślą, że już nie wrócisz. i tylko jakoś dziwnie mi gdy widząc Cię daleko gdzieś nadal czuję te motylki w brzuszku i łzy cisnące się do oczu. Kocham Cię wciąż.. tak bardzo mi Ciebie brakuje.. nauczyłam się już udawać przed innymi, że nic do Ciebie nie czuję. lecz w środku nic się nie zmieniło, bo nadal jesteś najważniejszą osobą w moim życiu.
|
|
|
Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz .
|
|
|
Gdy w chuja tnie osoba z którą byleś blisko, upada naprawdę nisko .
|
|
|
Ogarnij się patologiczna dziwko, niżej już nie upadniesz ;)
|
|
|
Znowu nie rozmawiamy. Znowu powróciły czasy gdy nie potrafisz nawet napisać głupiego smsa. Znowu nie piszesz codziennie. Znowu masz na mnie wyjebane.
|
|
|
Ubieram się w zmysłowość Twoich najdelikatniejszych pocałunków.
|
|
|
nie będę Ci pierdolić o tej zranionej miłości.. widzocznie jak się skończyła to nigdy się nie zaczęła.. nie będę szukać innego, by zapomnieć o Tobie.. nie będę unikać Cie tylko dlatego, że będą wracały do mnie wspomnienia.. nie będę płakać z powodu braku czułości i tęsknoty.. nie będę już brać tabletek nasennych popijając piwem.. nie będę już spoglądać na telefon z nadzieją, że napisałeś jak bardzo mnie kochasz.. nie będę czekać na Ciebie w domu gotowa do wyjścia, bo przecież wiem, że już nie przyjdziesz.. nie będę wyrzucać od Ciebie prezentów, bo zbyt wiele dla mnie znaczą.. nie będę prosić abyś wrócił do mnie, bo moje życie bez Ciebie nie ma sensu.. nie będę oglądać Twoich zdjęć, które wrzucasz na nk.. nie będę żalować tego, że z Tobą byłam.. nie będę walczyć, bo nie widzę sensu.. ale wiem jedno.. wiem, że jak na razie jesteś jedyną osobą, na której mi bezgranicznie zależy.. ale wiem, że z pewnością to się kiedyś zmieni.
|
|
|
niemów, że tak będzie mi łatwiej, bo sam w to nie wierzysz. po prostu zostań. możesz być przyjacielem, kolegą, znajomym, tylko zostań.
|
|
|
|