|
black-inside.moblo.pl
Śnieg się odbijał szybkie hasło Ty ja nie muszę pytać na imię miałaś... wiesz że nie powiem chociaż kojarzę bo znam tego obecnego typa ładną macie córkę razem
|
|
|
Śnieg się odbijał, szybkie hasło - Ty, ja - nie muszę pytać, na imię miałaś... wiesz, że nie powiem chociaż kojarzę, bo znam tego obecnego typa, ładną macie córkę razem, nie chcę wam mieszać, może dusi ją przeszłość, choć byliśmy ledwo duzi i niewinni, jak to buzi w deszczu, niezręczny bezruch znowu psuje wszystko, się denerwuję, sprawę przegaduję, dotąd mi to nie przeszło.
|
|
|
Tamte kurwy się nie liczą, żadne się nie liczą, wszystkie się nie liczą, Tobie pierwszej mówię, wierz mi, z mojej strony rzadki gest, żebym się prosił o kobietę, którą chciałbym mieć, ale dla Ciebie rzucę wszystko dziś, jasne?
|
|
|
Wszystko pozór, prawda kiedy patrzysz z boku, fakty inne, a z faktami nie dyskutuj, idź się zrób, spij, spal, tylko wtedy spokój.
|
|
|
Wszystko teraz w naszych dłoniach, a ten moment nie powtórzy się już.
|
|
|
Czas spędzało nam się nazbyt dobrze, lubię wódkę i zakąskę, lecz nie kroczyć środkiem, więc odbiłem, by nie zepsuć nic, czasem trochę o niej myślę..
|
|
|
Facet jej nie zadowalał, ale samej strach, była z nim.
|
|
|
Choć pół miasta podbijało ona ciągle wiernie.
|
|
|
Była z nim, jak popiła z nim to spała z nim, mało tam się u nich działo, wiesz leniwe dni, żałość, no przynajmniej tak mówiła mi, nauczony by nie wierzyć, nie wierzyłem, trochę kpiłem z nich.
|
|
|
Słuchała rapu, dużo machów, kumpeli wokół, mało czasu.
|
|
|
Czuję się tam bezpieczny, jak chcesz to wejdźmy tam razem,
mam tam dużo miejsca, przestrzeń dla marzeń.
|
|
|
Popadam już w depresje, nie czuję nic kompletnie, nie wiem czy mówię z sensem, może to tylko brednie.
|
|
|
Co Cię gryzie, oprócz mnie? nie chcesz o tym mówić, ale milczysz o tym tak, że wszystko wiem.
|
|
|
|