 |
black-inside.moblo.pl
Damn it!!
|
|
 |
|
Musimy tyle rzeczy ogarnąć, mieliśmy inną wartości hierarchię, niektóre z nich jeszcze niżej w
niej spadną, tak że nie będzie miejsc już ich porządkować na dnie, to głupie
naprawdę tylko jedno jest pewne, wśród buntu miłości realizmu i bajek,
żebyś mogła mnie szukać muszę odnaleźć sam siebie, po tej stronie raju,
która wcale nie jest rajem.
|
|
|
|
Pierwszy rok nie chodziliśmy pokłóceni spać, a w drugim nie chodziliśmy spać niepokłóceni.
|
|
|
|
Dziś moje życie jest tak analogowe, jakby soundtrack do niego
wyprodukował Noon, choć teraz potrafię już docenić czas, ale nienawidzę
go za to jak nas zmienił.
|
|
|
|
Dwudziesty czwarty listopada, nie wiem jakoś jedenaście minut po północy, za oknem taksówki deszcz wtedy padał, licznik pokazał dwadzieścia cztery złote i jedenaście groszy, chciałem Cię prosić o coś więcej, to w końcu już dwudzieste czwarte spotkanie, choć od początku trzymaliśmy się za ręce, to dopiero na jedenastym Cię pocałowałem..
|
|
|
|
Miałem kilka ambicji, nie spełniłem żadnej, chciałem zwiedzić każdą ze
świata stolic, mijają lata, jeden raz byłem w Warszawie.
|
|
|
|
Ile z tych planów poszło się pierdolić.. uczelnia, prac, brak czasu na resztę.
|
|
|
|
Mkną na tę stronę raju tacy ludzie jak ja i Ty, tacy jak wszyscy, połowa z nas nosząc zdjęcie w portfelu.
|
|
|
|
Problemy znów nie dają usnąć.
|
|
|
|
Ratuj to, co dla Ciebie najważniejsze zanim stracisz to na zawsze.
|
|
|
|
Nie trzymałem się z ludźmi, trzymałem się z dala, mówiąc się nie kłóćmy, lecz wypierdalaj, nara, bo w tym cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz, a tylko jedno się stara.
|
|
|
|
Melanż, na kacu przywitałem poranek, obok spała nago jedna z jej koleżanek.
|
|
|
|
Dodaj komentarz