|
black-inside.moblo.pl
Gdybym coś zmienić mógł pomiędzy nami to dziś bym wolał żebyśmy się nigdy nie spotkali mam dosyć tej jazdy bo to jest chore.
|
|
|
Gdybym coś zmienić mógł pomiędzy nami, to dziś bym wolał, żebyśmy się nigdy nie spotkali, mam dosyć tej jazdy, bo to jest chore.
|
|
|
Tracę siły, czasem czuję, że się nienawidzimy, że to na niby, że nie ma nas, tylko to głupio przerwać, że mamy rację w tym co mówimy do siebie w nerwach i teraz nie wiem sam, mam w głowie mętlik.
|
|
|
Znowu coś jest nie tak między nami, choć się kochamy mamy problem znów.
|
|
|
Wyjdź stąd szybko, bo zaraz tu mnie trafi szlag i rozpierdolę coś tu w drobny mak, daję słowo, dziś zastanawiasz się jak my mogliśmy być ze sobą? spoko, ja teraz myślę o tym też, Ty zastanawiasz się jak dotąd mogłaś mnie znieść, wielka pani, wieczny PMS, wieczna kłótnia, nie do zniesienia po południu i do południa..
|
|
|
Czujemy to samo i to łaczy nasze dusze w jedno ciało i wcale nie muszę leżeć na Twej skórze co rano.
|
|
|
Potem gorzkie żale, gorzkie rozczarowania, to całe zamieszanie przez Twoje oczekiwania.
|
|
|
Ból wbija się w pamięć, robi gnój jak fama, nigdzie nie możesz pójść mająć sól na ranach.
|
|
|
Po chuj się cieszyć i smucić, chodzić, przeklinać, ufać, potem się
wkurwić i mieć do kogoś dystans?
|
|
|
Nagle sie odcina, rozpoczyna myśli gilotyna, włączony winamp, po kolei leci każda chwila.
|
|
|
Wspomnieniami serca nie oszukasz.
|
|
|
Odkąd pojawiłaś się zniknął cień z mej drogi, to było zbyt wcześnie jeszcze nie chciałem mieć foki, po tamtej porażce uważniej patrzyłem pod nogi, bałem Ci się zaufać, Ty i tak byłaś przy mnie, czekałaś cierpliwie, aż mój ból w sercu minie, pogrążyłem się w dymie, w blokach wpadłem w bagno, Ty podałaś mi rękę i nie dałaś spaść na dno, właśnie za to Cię cenię Maleńka, dziękuję Bogu że z Tobą teraz klękam przed ołtarzem i tylko z Tobą chcę tam być za każdym razem, gdy kładę głowę na poduszce o Tobie marzę, bo z każdym dniem kocham Cię coraz bardziej, naprawdę zrozumiałem ile Twe słowa są warte, dla mnie szczerość, szacunek, zaufanie się liczy, co by się nie działo zawsze razem ja i Ty, wierzę że ta miłość nie umrze nigdy, Ty jesteś inna niż one, słyszysz co do Ciebie mówię, świecisz się w klubie, wokół Ciebie jest ciemno, jestem dumny z tego, że przyszłaś tu ze mną, Twój każdy ruch, każdy krok dobrze czuję, ej foczko Ty najlepiej pupą szczujesz!:]
|
|
|
Odebrałaś mi siebie, zapomniałaś wziąć wspomnień.
|
|
|
|