|
bijbanana.moblo.pl
Na zewnątrz dziewczyna zła wredna chamska nie dająca się kochać.. a w środku miała serduszko z lukru tylko ze strachu przed odrzuceniem otoczyła je drutem kolczasty
|
|
|
Na zewnątrz dziewczyna zła, wredna, chamska, nie dająca się kochać.. a w środku miała serduszko z lukru tylko ze strachu przed odrzuceniem otoczyła je drutem kolczastym aby nikt więcej jej nie zranił.
|
|
|
Miał w sobie coś dziwnego. Czasami pragnęła go tak bardzo choć daleko mu było do ideału. Zrujnował wszystkie wyimaginowane postacie w jej głowie. Pokonał ich mimo, że nie był tak doskonały. Miał jednak wielką zaletę-był realny. Tak realny, że gdy nocą dotykał jej twarzy cała drżała.
|
|
|
Najpierw mówili odczekaj kilka dni - będzie lepiej. Pocieszali że czas leczy rany, potem wmawiali, że kiedyś będę się z tego śmiała. Ale czy to ma sens.? Czy istnieje jakieś lekarstwo na to,że pomimo tego, że wylałam przez Ciebie tyle łez, nie mam Ci tego za złe.?
|
|
|
NIE. Wcale nie jestem hardkorem. Nie lubię placków. Nie dam kamienia i nie urwę. Nie zgadnę co masz w środku. I co teraz?
|
|
|
Myślisz , że tym razem doprowadzisz mnie do łez mówiąc pieprzone " KONIEC " ? A ja Ci kurwa udowodnię , że będę zajebiście szczęśliwa :>
|
|
|
nigdy więcej nie słuchaj innych, pamiętaj najważniejsze to to co ty czujesz...
|
|
|
-Ejj Franek ! Mrówki Cię gonią ! < 333
|
|
|
Byłeś jej ostatnim tchnieniem, Ostatnim mrugnięciem ciężkiej powieki? To o tobie ostatni raz pomyślała, Nim zasnęła już na wieki. Byłeś jej odwiecznym marzeniem, Tak bardzo zda się wygórowanym. Żyła tą wielką miłością do ciebie, Tym uczuciem wyimaginowanym.
|
|
|
- Chcesz Gumę Orbit.? - W listkach? -Nie, w gałęziach . -.-
|
|
|
I nagle Ty stoisz dziś w moich drzwiach i pytasz mnie czy może kogoś mam? Wiec jeśli Bóg zrobić mógł taki żart to po co tyle straconych w życiu lat?
|
|
|
nawet gdybym chciała Cię mieć, stale bym się wahała, czy jesteś tak idealny jak w moich myślach i snach. czy powinnam Cię mieć i czy przez to nasz świat przypadkiem nie zostałby dotkliwie uszkodzony, na tyle, że wszyscy by się od nas odwrócili.
|
|
|
Miłość jest wtedy, gdy do osiemdziesięcio letniej staruszki, wciąż mówisz 'moja mała'
|
|
|
|