 |
bijaaaczzz.moblo.pl
mówię czas zapomnieć co było to było ale wystarczyła chwila żeby to powróciło.
|
|
 |
|
mówię czas zapomnieć co było to było, ale wystarczyła chwila, żeby to powróciło.
|
|
 |
|
Jak chciałeś rozśmieszyć kolegów to trzeba było zdjąć gacie.
|
|
 |
9 (cd. ) każda przepłakana przez Ciebie noc, te wspomnienia. niby miłość przez kabelek. jednak kochałam. cholernie mocno. po tym co mi zrobił oddałabym za niego życie nawet teraz. nie jesteśmy razem już pół roku. 20 maja byłaby nasza rocznica. kocham go i nadal czekam. | bijaaaczzz / przepraszam że taka słaba końcówka, nie mam weny kompletnie ...
|
|
 |
8. (cd. ) niestety, nic nie trwa wiecznie. " nie chcesz ze mną pisać? to mi napisz żebym spierdalała, nie rób ze mnie jaj, okej ? " " dobra, spierdalaj ". żebyś wiedział jak to bolało. nie chciałam tego usłyszeć. mijały miesiące. znów piszemy, czasem ci na mnie zależy. po jakimś czasie piszesz że to było kiedyś i masz mnie w dupie .... nie rób mi nadziei, idioto ! | bijaaczz
|
|
 |
7 (cd. ) | jak to ? nie możliwe przecież miało to trwać zawsze... dwójka dzieci, mały dom z ogródkiem ... miało być cudownie ... moja zazdrość o nią ? przez to przestałeś mnie kochać ? ku*wa, byliśmy razem 6 miesięcy a ty nigdy się do mnie nie odzywałeś, oprócz " cześć " na korytarzu i przypadkowego dotknięcia swoich dłoni. płakałam. co noc. i płaczę nadal. po jakimś czasie znów pisaliśmy, jej, cudownie... wrócił do mnie ! chociaż to bez sensu ... nigdy nie poczułam smaku jego ust, nie znam jego zapachu ... ale wiem o nim wiele, rozmawialiśmy o wszystkim. cóż, związek przez internet ? to bez sensu ... kolejne "wpadki" z twoimi koleżankami. znów kłótnia, znów wymiana ostrych słów. tydzień ... to tyle, koniec. Wigilia. sms od Ciebie. " nie chcę cię znać, zapomnij o mnie, przepraszam ". nie liczysz i nigdy nie liczyłeś się z moimi uczuciami. po jakimś czasie znów pisaliśmy. układa się coraz lepiej. | przepraszam że tak słabo, brak weny. cd.
|
|
 |
6 (cd. ) | płakałam cały czas. mama mnie pocieszała że nic ci nie będzie. wyszedłeś ze szpitala po dwóch dniach ... co ? przecież to operacja ... na serce ... poważna, i co, dwa dni i tyle ? trudno było wierzyć. przyszłą jesień a z tym wiele kłótni. nie gadasz z dziewczynami ... przynajmniej miałam takie wrażenie. do czasu gdy zobaczyłam cię bliżej niej niż mnie ... łzy w oczach, tak pamiętam to. nie wiem co to było, patrzałam się ciągle na was, kurwa co to było ... czemu ze mną nie gadasz a ją trzymasz za rękę ? miałeś myśli samobójcze, też płakałam, a ty ? musisz to robić ? nie wiedziałam o co chodzi, bolało, chyba płakałam , nie wiem ... to zabolało, strasznie. kłótnia, ałć. przepłakałam całą noc. październik/listopad. to koniec.... | bijaaaczzz ( cd. jutro) .
|
|
 |
5 (cd. ) | dlaczego nie rozmawialiśmy ? nie wiem ... przecież się kochaliśmy ... byliśmy razem ... " czemu nie gadamy ze sobą, to trochę dziwne ? " boisz się opinii kolegów, no tak, jesteś z młodszą o 2 lata dziewczyną ... to niewiele, lecz dla Niego chyba zbyt wielka różnica. mijało dość wiele czasu, a dopiero po 2 miesiącach ze sobą porozmawialiśmy. wakacje. 3 sierpień, godzina bodajże 11. pierwszy raz gadaliśmy w realu, najszczęśliwszy dzień mojego życia. hahaha ja w spódniczce ? śmieszne. ale niby to lubisz. długo milczeliśmy, fajna nieśmiałość. byliśmy razem, mogliśmy robić co chcemy, mogłam Cię przytulić, pocałować ... nie, bo spojrzałeś się na mnie, boże, jakie on ma oczy! piękne ...nasza kolejna rozmowa na gg, bolało cię serce, cholernie mocno, męczyłeś się, wiem to. pojechałeś do szpitala, okazało się że masz wadę serca. kurwa. jak ja płakałam ... " mogę tego nie przeżyć ... " odbijało mi się echo w głowie ... co ? nie, nie mogłam cię stracić ... | bijaaczz
|
|
 |
4 (cd. ) | z dnia na dzień zależało mi coraz bardziej, coraz bardziej mnie interesował. co lubi robić, jego ulubiony sport, co lubi jeść. chyba mi na nim zależało ... nie, to nie prawda! nie mogę go kochać, nie będę cierpieć. ciekawe co robi teraz... ciągle ta sama myśl. o nie, tego było zdecydowanie za dużo, jest coraz gorzej! zakochałam się ... myślałam że to minie, lecz nie, to było coraz silniejsze. dowiedziałam się czy masz dziewczynę. nie ! jakie szczęście ! może i to dziwne ... ale po tych 8 miesiącach które go znałam, wiedziałam że go kocham... 20 maj 2011 rok. zapytałam go czy będziemy razem ... tak, dziwne, przecież z nim nie gadam, tylko ciągle tylko piszę na GG, nie wliczając tych słodkich uśmiechów w szkole. zgodził się .... tak ! zgodził się ! o matko, płaczę ze szczęścia ! nigdy jeszcze nie płakałam ze szczęścia ... lubię to uczucie. w szkole jak to na codzień, uśmiechy i ciągłe patrzenie się na siebie ... | bijaaczzz
|
|
 |
3 (cd. ) | obudził mnie budzik, kurcze, znów szkoła !? dajcie mi wakacje, proszę... wygramoliłam się z łóżka i spojrzałam do lusterka. wyglądałam fatalnie. szybko się ogarnęłam i poszłam do szkoły. na dworze szaro, czułam tylko krople deszczu spadające mi na nos. idę przez korytarz, widzę Ciebie, uśmiechasz się. zrobiłam to samo ... no właśnie, uśmiechnęłam się ... nawet o tym nie wiedziałam... kurcze, ale on jest śliczny ! ale nie jest jak każdy chłopak ... cholernie nieśmiały, nie gada w ogóle z dziewczynami nawet z klasy ? co jest ? widocznie go jeszcze nie znam tak dobrze, ale podoba mi się jego charakter ... o tak, podoba, i to bardzo. wieczór. wchodzę na gg, znów jesteś, znów te pytanie. " będziesz ze mną ? " odpisałam po paru minutach " przepraszam, ale nie, nie kocham cię ". ehh, pytać o coś takiego przez gg ? super. - pomyślałam dokładnie tak. o tak, pamiętam wszystko. i tak codziennie, nieśmiałe uśmiechy i pisanie na gg,lecz nikt z nas nie pomyślał aby podejść i pogadać|biacz
|
|
 |
2 (cd.) | byłam już przy drzwiach, gdy moja głowa mimowolnie odwróciła się w twoją stronę. wpatrywaliśmy się w siebie jakiś czas, gdy poczułam klepnięcie w plecy i głos mojej przyjaciółki. wyszłyśmy z klasy. przez cały czas w myślach miałam twoją twarz. nigdy nie miałam takiego uczucia, hmm. dziwne. idę do domu. wchodzę do pokoju, rzucam plecak na podłogę. wchodzę na gg. widzę Ciebie i żółte słoneczko obok twojego imienia. wpisałam wiadomość o treści " hej " i wcisnęłam enter. odpisałeś. serce zaczęło mi walić jak oszalałe. " dawno nie pisałaś ". przeczytałam. mijały dni, tygodnie, miesiące. pisaliśmy ze sobą. te uśmiechy na korytarzu ... tak, twój piękny uśmiech który tak uwielbiam. no i te oczy .... matko, jaki on piękny! co mi jest? nie ! nie mogę go kochać, będę przez to tylko cierpieć ... minie mi po paru tygodniach jak to zawsze. | bijaaaczzz
|
|
|
|