![bereszczaneczka Budzę się rano – pierwsza myśl nie ma już Ciebie nie ma Ciebie nadal. Wstaję wykonując mechaniczne czynności. Zmuszam ciało do wykonywania ruchów. Mówię nodze –](http://files.moblo.pl/0/6/34/av100_63493_grono2.jpg) |
bereszczaneczka.moblo.pl
Budzę się rano – pierwsza myśl nie ma już Ciebie nie ma Ciebie nadal. Wstaję wykonując mechaniczne czynności. Zmuszam ciało do wykonywania ruchów. Mówię nodze – idź
|
|
![Budzę się rano – pierwsza myśl... teksty](http://files.moblo.pl/0/6/34/av65_63493_grono2.jpg) |
Budzę się rano – pierwsza myśl - nie ma już Ciebie, nie ma Ciebie nadal. Wstaję - wykonując mechaniczne czynności. Zmuszam ciało do wykonywania ruchów. Mówię nodze – idź, mówię ręce - otwórz drzwi od łazienki. Myje zęby, myje twarz, chcę zrobić makijaż – Ale po co mi makijaż? - i tak spłynie pod wilgocią łez. Muszę się ubrać - ale w co? Ta bluzka wciąż Tobą pachnie, nie prana od ostatniego spotkania, nawet pozwoliłeś mi się wtedy przytulić do siebie.. Ten ostatni raz. //bereszczaneczka
|
|
![Od samego rana patrzyłam na telefon... teksty](http://files.moblo.pl/0/6/34/av65_63493_grono2.jpg) |
Od samego rana patrzyłam na telefon jak zahipnotyzowana, aby siłą myśli wywołać ten tak znajomy dźwięk, usłyszeć Twój ciepły głos w słuchawce, usłyszeć Ciebie. Nie opuszczałam telefonu, ani na krok chodził ze mną nawet do toalety, bo nóż, bo akurat możesz właśnie w tym momencie zadzwonić. Próbowałam skupić się na czymkolwiek innym, ale moje myśli krążyły wciąż wokół ekranu telefonu, co sekunda zerkając czy czasem nie przyszedł sms od Ciebie. To było zupełnie do Ciebie niepodobne. Jak to się stało, że nagle Cię nie ma? - A byłeś, byłeś dosyć często. Istniałeś w moim życiu codziennie, kilka razy dziennie. A teraz cisza...cisza tak głośna, że aż mi bębenki rozrywa.. //bereszczaneczka
|
|
![bereszczaneczka mistrzyni udawania... teksty](http://files.moblo.pl/0/6/34/av65_63493_grono2.jpg) |
|
bereszczaneczka- mistrzyni udawania, że nic się nie stało.
|
|
![Byłeś oparciem i trucizną w... teksty](http://files.moblo.pl/0/6/34/av65_63493_grono2.jpg) |
Byłeś oparciem i trucizną w jednym. No tak, dokładnie w ten sposób. //bereszczaneczka
|
|
![Mam różne stany. Jestem zła... teksty](http://files.moblo.pl/0/6/34/av65_63493_grono2.jpg) |
Mam różne stany. Jestem zła, jestem smutna, jestem przerażona. Próbuję być dzielna. Próbuję coś robić.. Czy Ty mnie kochasz? Czy ja się łudzę? Znowu płaczę. Sama sobie, po cichutku.. //bereszczaneczka
|
|
![Zapytałam jak się czujesz co... teksty](http://files.moblo.pl/0/6/34/av65_63493_grono2.jpg) |
Zapytałam jak się czujesz, co myślisz. Powiedziałeś, że to za krótki czas, żeby coś powiedzieć. Że przepraszasz, ale nie wiesz co powiedzieć. Zapytałam czy myślisz, że to ma szansę. Powiedziałeś, że nie masz jeszcze żadnych przemyśleń.
Zapytałeś co robię, jak spędzam czas, czy spotykam się ludźmi.
Spotykam się. I co z tego. Wszędzie Ciebie brakuje. Nigdzie nie ma Ciebie. Czasem zostaje Twój ślad. Taki, co daje trochę nadziei. //bereszczaneczka
|
|
![Bo jeśli Ciebie już nie będzie...... teksty](http://files.moblo.pl/0/6/34/av65_63493_grono2.jpg) |
Bo jeśli Ciebie już nie będzie... to, to gdzie będziesz? Może będziesz czekał na mnie po drugiej stronie? Jeśli nie Ty to jakiś Twój obraz, taka wizja z mojego prywatnego nieba. Może tam nie będzie Ciebie brakować. Mam takie wrażenie, że się z Ciebie nie wyleczę. Że nie potrafię. że czas tu nie pomoże. //bereszczaneczka
|
|
![i wszystko wróciło... beznadzieja... teksty](http://files.moblo.pl/0/6/34/av65_63493_grono2.jpg) |
i wszystko wróciło... beznadzieja, smutek, strach, taki wielki znak zapytania.... nie, właściwie to nie znak zapytania, raczej sprzeciwu: halo! czemu to tak wygląda? Czemu jest źle? Czemu to się właśnie mnie przytrafia? Jak to możliwe, że już nie chcesz mnie kochać, no jak? //bereszczaneczka
|
|
!['razem tak wiele choć obiektywnie... teksty](http://files.moblo.pl/0/6/34/av65_63493_grono2.jpg) |
|
'razem tak wiele, choć obiektywnie prawie wcale.'
|
|
|
|