|
beautifulsmile.moblo.pl
życie przelatuje mi przez palce a ja tylko siedzę i trzymam kieliszek w ręku. sekundy biegną nie ubłagalnie. z każdym ruchem wskazówki jestem coraz bliżej śmierci.
|
|
|
życie, przelatuje mi przez palce, a ja tylko siedzę, i trzymam kieliszek w ręku. sekundy, biegną nie ubłagalnie. z każdym, ruchem, wskazówki jestem coraz bliżej śmierci.
|
|
|
jestem trudna. nie wiem, czy zdołasz, mnie zdobyć, skarbie. trzymam kciuki, ale na stracie ostrzegam, że łatwo nie będzie.
|
|
|
spazmatyczny płacz, roztrzęsione ręce, rozszerzone źrenice, drżące wargi, płytki oddech, serce bijące jak młot.
|
|
|
poszła na łatwiznę. nacisnęła spust pistoletu, zanim papieros zdążył wypalić się do samego końca.
|
|
|
miłość, to łzy i krew. przemyśl, czy warto a później się zakochuj.
|
|
|
imituję radość, będąc, wśród ludzi. boję, się wybuchnąć, spazmatycznym płaczem, gdy zobaczą, że nie jest ze mną dobrze i zaczną pytać, co się stało.
|
|
|
podjęcie decyzji jest o wiele bardziej skomplikowane, niż jej wybór.
|
|
|
aż wstyd mi się przyznać, że należę do płci żeńskiej. podstępne i wredne. bez krzty wyrozumienia.
|
|
|
czekając, na lepsze jutro, potykam się, o niespełnione nadzieje i zawiedzione złudzenia.
|
|
|
nienawidzę poranków. budząc, się uświadamiam, sobie, że znów czeka, mnie podła rzeczywistość. wstając, z łóżka, szepczę, do siebie, że jestem, gotowa ponownie się rozczarować.
|
|
|
całe, życie mi się pieprzy. a ja bezradnie siedzę, na parapecie, z papierosem w ręku, myśląc - 'co ma być, to będzie'.
|
|
|
ja się nie złoszczę, nie można tego nazwać gniewem. po prostu mam dość codziennych rozczarowań.
|
|
|
|