|
bananowafrajda.moblo.pl
Jestes ikoną droga na szczyt bywa smutna Dziś nosza Cię na rękach jutro płonie Twoja kukła
|
|
|
Jestes ikoną, droga na szczyt bywa smutna,
Dziś nosza Cię na rękach jutro płonie Twoja kukła,
|
|
|
uszy pieką od twojego głosu i oczy szczypią od twojego widoku.
|
|
|
Czasem uśmiecham się przez łzy, bo wiem jak było mi cholernie dobrze.
|
|
|
nienawidzę , gdy jest mi źle . szukam szczęścia , bo zgubiłam je po drodze.
|
|
|
Niemożliwe staje się możliwym .
|
|
|
Wiesz co mnie boli ? , że w głowach się pierdoli . . .
|
|
|
Czasem otwieram usta by powiedzieć jedynie "kocham Cię" , a czasem by powiedzieć tylko "wypierdalaj" .
|
|
|
Nauczycielka kazała każdemu narysować serduszko i opowiedzieć kilka słów o swoich uczuciach , i dlaczego tak serduszko to wygląda. Rysowali je na różny sposób , małe , duże , czerwone czy różowe . Jedna dziewczyna narysowała czarne serce . "Dlaczego takie?" - spytała nauczycielka . "Bo we mnie nie ma miłości , dzięki jednemu dupkowi straciłam wszystkie czynniki szczęścia , czułości i miłości, a tak szczerze? . MAM NA TO WYJEBANE." , potargała kartkę na pół , zgniotła , wzieła swoją torbę i wyszła trzaskając drzwiami . Nieobchodziło ją to co sobie inni pomyśleli .
|
|
|
Normalny dzień , udawała szczęśliwą tak jak coodziennie , nikt nie kapł się , sama nie chciała nikomu mówić . Wieczorem , po spotkaniu z przyjaciółmi poszła na spacer, ot tak się przejść . Nie była zbytnio wesoła, po kilkunastu minutach złapała się za brzuch i oparła o drzewo. Zsuwała się po nim ostrożnie , do samej ziemi . Jej powieki drgały , aż w końcu zamknęły się . Obudzila się w szpitalu, obok niej siedział ON , gdy otwarła oczy , wyszeptał jej "dlaczego połkłaś te jebane tabletki?" łagdnie pocałował ją w czoło , nie mogła wydusić z siebie ani słowa , "Wiesz, gdyby cokolwiek ci się stało , nie mógłbym sobie tego wybaczyć , kocham Cię najbardziej na świecie , ty jesteś moim życiem , potrzebuję cię ." i pocałował kolejny raz . "JUŻ ZAWSZE BĘDĘ PRZY TOBIE ,ZAWSZE" //// tiak . sama wymyślilam xDD .
|
|
|
bo są takie chwile , za które człowiek oddałby życie .
|
|
|
Wziązała włosy, pociągła tuszem rzęsy , zrobiła ostre kreski pod oczami , pomalowała usta truskawkowym błyszczykiem , który on kochał , gdy był . . . Wzieła aparat do ręki , gumę do żucia i wyszła spotkać się z rzeczywistością i próbując uchwycić piękne chwile , niestety nie swoje .
|
|
|
Siedziała koło jego bloku , na ziemi , na cholernie zimnym krawężniku. Deszcz ostro padał , ona miała to gdzieś . Wzrokiem wpatrywała się jednocześnie w jego okno , czasem spoglądała na ziemie , czy nie ma gdzieś kawałka szkła , dzięki któremu kilka przecięć i ...byłoby juz po wszystkim . . .
|
|
|
|