|
baajeczna.moblo.pl
Teeż tak mam pp
|
|
|
|
Siedzieli na ławce w parku , gdy przed nimi przeszła grupa dziewczyn , ładnie ubranych , zgrabnych nastolatek . Powiedział '' Chyba się zakochałem '' . Spojrzała na dziewczyny i zapytała '' W której .? '' . Odpowiedział '' W tej , która siedzi obok mnie '' .
|
|
|
|
klnę, bo lubię. piję, bo lubię. wkurwiam cię, bo lubię.
|
|
|
|
, było pochmurne popołudnie wzięłam do ręki słuchawki i postanowiłam iść na spacer . podążyłam w stronę pobliskiego parku i usiadłam na jednej z ławek . brakowało mi Ciebie . rodzice zawsze wszystko nam komplikowali . wsłuchałam się w tekst piosenki i zamknęłam oczy . po chwili usłyszałam dziwnie znajomy śmiech . otworzyłam oczy i dostrzegłam jakąś laskę u Twojego boku . o dziwo nie wpadłam w histerie . wystukałam jedynie wiadomość "nie wspominałeś , że rodzice dali Ci jakąś sukę pod opiekę." po jej przeczytaniu rozejrzałeś się dookoła i Twoje przerażone oczy zatrzymały się na mnie . wstałam z miejsca i ruszyłam w stronę domu . dostawałam coraz to więcej wiadomości od ciebie lecz zaśmiałam się tylko gorzko i wyrzuciłam kartę sim do śmieci . dopiero wtedy zauważyłam łzy spływające po moim policzku . odwróciłam się , lecz Ciebie nie było . właśnie wtedy zaczęłam nowy etap w swoim życiu .
|
|
|
|
Zimnym wieczorem siędziałam pod kocem, trzymając telefon i rozmawiając z tobą. Pomimo że słyszałam twój głos, czułam Cie blisko, nadal nie miałam poprawionego humoru, miałam doła. W końcu kiedy odpowiedzi zaczęły brzmieć "aha, no, nom, ta, yhym. " rozbeczałam się. Rozbeczałam się jak mała dziewczynka. Po czym nacisnęłam czerwoną słuchawkę. Od razu wiedziałeś że coś jest nie tak, ale ja od razu zaprzeczałam że cos mi się psuję z telefonem. | jamaika. ♥
|
|
|
|
Koło czwartej nad ranem. Usiadła przy grobie brata, odpaliła papierosa i parząc sobie palce zapaliła znicz. Zaczęła nucić coś pod nosem. 'Pamiętasz?' Ciche pytanie i łzy w oczach. 'Zawsze przy tej piosence brałeś mnie do tańca.' Starła szybko łzę z policzka. 'Nie. Nie płaczę. Obiecałam Ci przecież.' Szepnęła łamiącym się głosem i znów przejechała dłonią po twarzy. 'Nie. Właściwie to płaczę.' Powiedziała ostatkiem sił i łzy trysnęły z jej oczu. 'Płaczę, bo przytłacza mnie myśl, że ze mną nie zatańczysz, że nie przytulisz mnie, kiedy będę tego potrzebować, że nie sprawdzisz mojego nowego chłopaka. Ten ból tak cholernie rani wnętrze całej mnie. Nie wiem co robić. Wciąż mam wrażenie, że wyszedłeś tylko do sklepu.' Zatruła płuca dymem. 'Ej, tam. U góry.' Spojrzała w niebo i bezskutecznie starała się utrzymać normalny ton głosu. 'Zwróć mi go. Nigdy o nic Cię nie prosiłam, ale dziś...Zwróć mi brata.' Jej cichy szept wplótł się w wiatr. [just_love.]
|
|
|
|
Podobno, miałeś nie umieć beze mnie żyć./zozolandia
|
|
|
|
-chcesz zobaczyć magiczną sztuczkę?
-tak, kochanie.
-pooof! Jesteś singlem.
|
|
|
|
- Córeczko dawno nie widziałam Cię w gronie przyjaciół . Więc powiec mi z kim się teraz zadajesz ?
- No więc mamoo widzisz maam kilku przyjaciół i ten .
- Czyli kogo ?
- A no Absolwent , Żołądkowo Gorzka , no i w tym gronie koniecznie Bols . :D | dzyndzelek .
|
|
|
|
. pierdol system , nakurwiaj miłością ! < 3
|
|
|
|
. Sztuką nie jest zapomnieć i odejść . Sztuką jest przebaczyć i żyć obok tego , który potrafił Cię zranić .. | net .
|
|
|
|