 |
axami900.moblo.pl
. by z Nimi wszędzie dojść nie licząc na fart bo każdy z Nich jest wiele wart . 3
|
|
 |
|
. by z Nimi wszędzie dojść, nie licząc na fart,
bo każdy z Nich jest wiele wart . < 3
|
|
|
|
Mój plan na rok szkolny ?
Zero Ciebie !
Mnóstwo mnie i szczęście ;D
|
|
|
|
W piórniku dalej nosze bransoletkę od Ciebie choć wszystko się skończyło..:(
|
|
|
|
on . przyjaciel . najcuudowniejszy , najlepszy , najwspanialszy , najwierniejszy . i gdy zobaczył mnie bez makijażu , w dresie , spiętych włosach i drżących dłoniach , które trzymały paczkę husteczek , by ocierać wciąż lecące łzy , powiedział : mimo , że wyglądasz okropnie , to i tak cię kocham .
|
|
|
|
` Bo tak to w życiu bywa, że ludzie przychodzą i odchodzą,
mydląc oczy, że ważni jesteśmy, że nasze zdanie ma znaczenie,
że to, że tamto, że sramto. a potem pyk. i ich nie ma. `
|
|
|
|
Mam 15 lat, a mój życiorys jest lepszy niż 'Moda na sukces'
|
|
|
|
Nie pragnę codziennych sms'ów czy opisów na gg o miłości.Pragnę i chcę byś był.
|
|
|
|
Przepraszam, że nie mam na dupie napisane 'bierz mnie' i w 3 minucie naszej rozmowy nie napisałam, że Cię kocham.
|
|
|
|
a ty nie uważaj się za mądrych. nawet magistrzy korzystają ze słowniczka.
|
|
|
|
Powinnam zapomnieć wszystko, co wtedy widziałam, słyszałam, czułam.Wpadłam w to cholerne gówno po uszy.Tak skarbie, mówię o tej naszej pseudo-miłości, udawanej przyjaźni i tym całym syfie
|
|
|
|
stała przed ołtarzem, w białej sukni, z uśmiechem na twarzy. przed Nią stał Jej już prawie mąż. była pewna, że na słowa księdza czy ktoś ma coś przeciw temu związkowi nikt się nie odezwie. myliła się. - ja mam! - usłyszała krzyk przy drzwiach. obejrzała się, nie rozpoznając głosu. to był On. tak dawno Go nie widziała. mniej więcej dwa, trzy lata. - co tu robisz? - szepnęła ze ściśniętym gardłem. - przyszedłem po Ciebie. skarbie, myślałaś, że pozwolę sobie na stratę miłości mojego życia? - wyjaśniłeś, z tajemniczym uśmiechem. włączył się we mnie przycisk 'uwaga'. 'znów chcesz mnie zranić', pomyślałam. - już ją straciłeś. - odwróciłam się do księdza. - to frajer. ups. przepraszam bardzo. można kontynuować ceremonię. - powiedziałam.
|
|
|
|
nie wiem co piję , ale jeśli to miłość - to nalej mi jeszcze .
|
|
|
|
Dodaj komentarz