 |
Wolę zadawać ból sobie niż innym.
|
|
 |
Tnę się powoli, powstaje rana, nigdy nie byłam naprawdę kochana. / Składam w modlitwie pocięte serce oraz pocięte przez ciebie serce. / Blask żyletki, potok krwi, ból na twarzy, w myślach Ty. / Ludzie odchodzą, wszystko się zmienia, jestem znów sama, znikła nadzieja.
|
|
 |
"Dzisiaj dopiero poznaję prawdziwe znaczenie słowa ulga. Wymiotowałam, zajadałam się, głodowałam i myślałam sobie 'Boże, jaka to ulga.' Taka ulga wystarczała na 5 minut, a potem znowu to samo. Strach, niepewność, łzy, ból, wyrzuty sumienia. A teraz czuję ulgę, bo po raz pierwszy czuję, że jestem w stanie z tym skończyć. Marzyłam o lekkości i nigdy nie przypuszczałam, że odnajdę ją mówiąc 'żegnajcie, motylki'."
|
|
 |
"Nigdy nie mogłam zrozumieć, czemu Motyle odchodzą, czemu nie zostają. Nigdy nie mogłam zrozumieć, czemu rezygnują ze świata, który choć wiele odbiera, to jednak też bardzo dużo ofiarowuje. Ja dostałam tutaj więcej niż mogłabym sobie wymarzyć. Tyle ciepła, ile zaznałam z Waszej strony, nigdy wcześniej nie było mi dane i być może nigdy nie będzie. Wiem jednak, że muszę tak postąpić, bo zagubiłam się gdzieś między tymi linijkami. Przeniosłam swoje realne życie tutaj, na ekran komputera, ale ja sama przenieść się nie mogę, więc zostałam tu - w pustce. Tak dalej żyć się nie da - wiecznymi planami i ograniczeniami. Tak wiele mnie omija właśnie dlatego, że większość czasu spędzam tutaj rozpisując się o tym, co i jak bym robiła, ale tego nie robię w realnym życiu. To już mi nie wystarcza. To jedynie namiastka prawdziwego życia, a ja chcę je przeżyć naprawdę i niczego nie żałować, nie przegapić żadnej okazji."
|
|
 |
"Jak podjąć przerwane wątki dawnego życia? Jak dalej istnieć, kiedy w głębi serca zaczynasz rozumieć, że powrót jest niemożliwy? Są sprawy, których czas nie poskleja; niektóre rany są zbyt głębokie i nie chcą się zabliźnić."
|
|
 |
Chciałabym wiedzieć, że mogę cię przytulić, a ty mnie nie odepchniesz.
|
|
 |
Przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść. Przeciwieństwem miłości jest obojętność.
|
|
 |
"Mam dość udawania, że mogę bez ciebie żyć. Nie widzisz, że to mnie zabija?"
|
|
 |
"Co się dzieje z człowiekiem, kiedy pęka mu serce? Nic, zupełnie nic. Przecież jem, piję herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham... Z tym, że każda z tych czynności nie ma dla mnie najmniejszego sensu."
|
|
 |
Kiedyś biegłeś ulicą krzycząc, że się nie poddasz. Kiedyś mówiłeś, że damy radę. Kiedyś mi tłumaczyłeś, że ból nie jest szczęściem. Kiedyś mnie pocieszałeś. Kiedyś mnie przytuliłeś. Kiedyś mnie pocałowałeś. Kiedyś powiedziałeś, że mnie kochasz. Kiedyś powiedziałeś, że masz dla kogo żyć. Dlaczego teraz stoję nad grobem samobójcy?...
|
|
 |
Jest mi smutno, bardzo źle, chyba zaraz potnę się. Żyletka w ręku, ręka drży, pierwsze cięcie, plama krwi. Jeszcze jedno i kolejne, jest mi dobrze i jest pięknie. To się skończy happy-endem, za niedługo w niebie będę.
|
|
 |
"So many seems so lonely with no one left to cry to, baby."
|
|
|
|