|
asienkaaa.moblo.pl
Dobrze poczekam na Ciebie. Bo Ci ufam. Ale kiedy mnie zechcesz będziesz chciał tylko mnie. I kiedy mnie weźmiesz w ramiona będziesz myślał tylko o mnie. Rozumiesz
|
|
|
Dobrze, poczekam na Ciebie. Bo Ci ufam. Ale kiedy mnie zechcesz, będziesz chciał tylko mnie. I kiedy mnie weźmiesz w ramiona, będziesz myślał tylko o mnie. Rozumiesz, o co mi chodzi? (...) Możesz mi robić, co chcesz, tylko nie rań mi serca. Do tej pory wiele przecierpiałam, już więcej nie chcę. Chcę być szczęśliwa.
|
|
|
Właśnie się zorientowałam, że najgorzej jest, jeśli już nic nie możesz zrobić. Nic wyjaśnić, nic powiedzieć. Po prostu nic. Kiedy na wszystko jest już za późno.
|
|
|
Ja chcę z tobą być i nie obchodzi mnie, że to trudne. Nie obchodzi mnie, czy to będzie wymagało trochę więcej wysiłku, bo na tym polega k a ż d y związek. Bycie razem wymaga trudu. Trzeba nad tym pracować każdego dnia. I owszem, to jest do dupy, to jest naprawdę, naprawdę do dupy i będzie cholernie trudne, ale mam to gdzieś. I tak tego chcę. I tak chcę ciebie.
|
|
|
Będę kochać cię na zawsze; cokolwiek się stanie. Aż do śmierci i po śmierci, a kiedy znajdę drogę wyjścia z krainy umarłych, będę dryfować blisko wieczności, wszystkimi moimi atomami, aż znów cię odnajdę.
|
|
|
Mówią, że czegokolwiek by nie zrobił i tak stanę po Jego stronie, że zranił najbardziej na świecie a i tak znajduję dla Niego wytłumaczenie, że zrobił coś czego obiecał nigdy nie robić a ja i tak cały czas Go bronię. I tak, to prawda - będę stała zawsze za Nim murem, bez względu na wszystko :)
|
|
|
To niesamowite że ludzie będąc tak blisko siebie, potrafią przez niemalże całe życie milczeć, albo mówić szeptem.
Bo kiedy ktoś, kogo kochasz odchodzi, to w tobie pozostaje niezliczona ilość słów i myśli. I żebyś nie wiem co robił nie jesteś w stanie tego z siebie wyrzucić. I zaczynasz przegrywać z życiem. Ze wszystkim przegrywasz. A najbardziej boli porażka z samym sobą
|
|
|
Za każdym razem, kiedy pojawia się szansa nowej znajomości z facetem, dochodzę do wniosku, że nie chcę nikogo innego oprócz Ciebie.
|
|
|
Co byś zrobił gdybym stanęła przed Tobą i powiedziała Ci, że nie potrafię bez Ciebie żyć?
|
|
|
Żałuję, że już nie jesteśmy razem. Że oboje pozwoliliśmy przegrać temu uczuciu. Że zabiliśmy w sobie miłość, która była ponad wszystko. Że pozbawiliśmy się szczęścia. Że z własnej woli musieliśmy tak cholernie cierpieć. Skrzywdziliśmy się bez powodu, niszcząc miłość, która była na wagę złota.
|
|
|
Wiesz co stoi na naszej drodze? Nie brak uczucia, nie inni ludzie, nie przeszłość, kurwa, nawet nie my sami. Na naszej drodze stoi nasza duma. Żadne z nas nie powie "kurwa, tak bardzo mi Ciebie brakowało".
|
|
|
Bycie razem to nie miesiąc miodowy. To rzeczywistość, ty i ja z krwi i kości. Chcę rano budzić się obok ciebie, chcę wieczorem jeść z tobą kolację. Chcę opowiadać ci o swoich codziennych, przyziemnych sprawach i słuchać o twoich. Chcę się z tobą śmiać i zasypiać, trzymając cię w ramionach. Bo jesteś nie tylko moją dawną miłością. Jesteś moją najlepszą przyjaciółką, tym, co we mnie najlepsze, i nie wyobrażam sobie, że mógłbym stracić cię ponownie. (...) Być może tego nie zrozumiesz, ale oddałem ci najlepszą cząstkę siebie, i gdy odeszłaś, nic już nie było takie samo. (...) Wiem, że się boisz, ja także się boję. Ale jeśli teraz z tego zrezygnujemy, jeśli będziemy udawać, że nic się między nami nie zdarzyło, możemy już nigdy nie mieć następnej okazji. (...) Jeszcze jesteśmy młodzi. Jeszcze możemy wszystko naprawić.
|
|
|
Ciężko sobie wytłumaczyć, kolejny raz z rzędu, że nie jest się dla kogoś tak ważnym jak on dla Ciebie. Ale tym razem będzie inaczej. Tym razem dotrzymam obietnicy danej samej sobie: nie pozwolę już więcej nikomu się zbliżyć na tyle by mógł mnie skrzywdzić. Będę dla siebie dobra. To koniec.
|
|
|
|