|
as123456789.moblo.pl
Boże wiem nie wierzyłam w Ciebie nie chodziłam do kościoła nie modliłam się ale jeżeli naprawdę istniejesz to oddaj mi Go. oddaj mi miłość mojego życia. Wiem skrzyw
|
|
|
Boże, wiem nie wierzyłam w Ciebie, nie chodziłam do kościoła, nie modliłam się, ale jeżeli naprawdę istniejesz to oddaj mi Go. oddaj mi miłość mojego życia. Wiem, skrzywdziłam, zawiodłam. Ale moje życie bez Niego nie ma sensu. Jeżeli nie chcesz mnie wśród Aniołów, to blagam zrób coś. O nic nigdy nie prosiłam, o nic. Więc błagam teraz. zabrałeś mi dziadka, mimo, że bolało - wybaczyłam. Zabrałeś mi Jego, wiem. Ale oddaj mi Go, niczego tak nie pragnę, niczego tak nie chcę. spełnij tą jedną, jedyną prośbe.../ASs
|
|
|
"Bo ja bez Ciebie zginę, Bo ja bez Ciebie nie wiem jak żyć, sto lat być może minie, nim spotkam Cię znów, proszę Cię, błagam wróć..."/ASs
|
|
|
" Bo to co dla mnie miało sens - odeszło razem z Tobą. I czekam tu, wciąż kocham Cię- chodź poszłeś inną drogą"/ASs
|
|
|
" Nie wiem jak dalej żyć, nie wiem jak dalej śnić gdy nie ma blisko Cię.
Nie wiem jak dalej żyć, łez już nie umiem kryć gdy nie dajesz ciepła mi,."
" ja w ciszy czuje jak,nasza gwiazda gaśnie, powoli tak jak my. Chciałabym na nowo poczuć, że jesteś bliski mi i czule tulisz mnie."/ASs
|
|
|
"Widzę jak przytulasz mnie,widzę jak nieśmiało dotykasz ust -- po raz pierwszy."
"mimo, że to koniec już, kiedyś z tym pogodzę się. Jednak nigdy nie zapomnę ciepła Twoich ust.
W lustrze wspomnień widzę Cię, w lustrze wspomnieć żegnam Cię."/ASs
|
|
|
:Nie zapomnij mnie, mimo wszystkich łez...'/ASs
|
|
|
"oddaje Ci wolność, nie wiem co będzie. Dni płyną wolną, widzę Cię wszędzie..."/ASs
|
|
|
"Nie chciała już żyć, nie wiedziała po co..."
"wzięła garść tabletek, bo to - nic nie boli. Połykając wszystkie zasnęła powoli..."
|
|
|
'Czasami w życiu stajemy na rozdrożu i jesteśmy zmuszeni wybrać drogę, która podążamy. I nie wiadomo, czy nasza podróż zaprowadzi nas do przyjemności czy bólu. Gdy już podejmujemy decyzje nie ma odwrotu... wiec czasami jest fajnie postac w miejscu "/ASs
|
|
|
Jestem Aśka i już nie wstydzę się tego co przeszłam. Jestem po próbach samobojczych, okaleczeniach, mam bordenline, 3 pobuyty na zamkniętym w ciągu roku i półroczną terapie.
Kiedyś się wstydziłam, teraz śmiało mogę powiedzieć, że na nowo wygrałam swoje życie, wygrałam przyszłość, którą w jedną godzine zniszczyłam. Straciłam wszystko na czym mi tak bardzo zależy, kogoś, kogo tak cholernie kocham. Ale zacznijmy od początku.
Poznaliśmy się dziwnie, przez przypadek wysłałam Ci zaproszenie na fejsie - przyjąłeś. Napisałam wiadomość - odpisałeś. Okolo miesiąca mieliśmy tylko kontakt telefoniczny i przez portal internetowy. W końcu umówiliśmy się na spotkanie. Najpierw jedno, potem drugie i kolejne. Aż w końcu doszło do tego, że nie umiem bez Ciebie żyć./cdn
|
|
|
Nie wiem kiedy Cię pokochałam, chyba wtedy jak pierwszy raz spojrzałam w Twoje piękne oczy, kiedy zobaczyłam Twój uśmiech, kiedy pierwszy raz chwyciłeś mnie za rękę, naprawdę nie wiem. Ale jestem chyba dowodem na to,że można pokochać na pierwszym spotkaniu. Wiem tylko tyle, że przy nikim nigdy tak się nie czułam. Te wszystkie "miłości" które przeżyłam, nie mogą się równać do tego co było teraz. Długo nie potafiłam wyznać swoich uczuć, duzo rzeczy Ci nie powiedziałam - a mogłam. Żałuje tego jak niczego innego. Były kłótnie, owszem. No bo w jakim związku ich nie ma? Żadnym. Ale nigdy bym nie przypuszczała,że Cię stracę, że popełnie tak wielki błąd ( nie chodzi o zdrade, bo tego nigdy nie zrobię), który przekreśli całe nasze plany, naszą przyszłość, naszą miłośc. Ale wiecie co jest najgorsze? Że nic nie mogę zrobić, zeby to naprawić, nic.cdn
|
|
|
Wczoraj postawiłam wszystko na jedną kartę, wstałam, ubrałam się, założyłam buty, kurtkę i wyszłam z domu. Szłam 10 km na pieszo chcąc powiedzieć Ci wszystko. Wszystko co czuje, dlaczego tak zrobiłam, jak strasznie załuje. Napisałam Ci eska, nie wszedłeś nawet do domu, nie chciałeś ze mną rozmawiać. A ja się poczułam tak, jakby ktoś mi dał w pysk. Wstałam i wyszłam. Szłam do domu kolejne 10 km, a z oczu płynęły mi łzy, ja nie płakałam, ja wyłam. Przystanęłam w połowie drogi na placu zabaw. Podeszła do mnie dziewczynka, na oko 8-9 lat. I zadała proste pytanie "dlaczego Pani płacze", usiadła obok, dała mi swojego misia po czym dodała, ze jak Go przytula to przestaję się bać. Co jej miałam powiedzieć? Że właśnie godzinę temu pękło mi serce, co powwiedzieć 8letniemu dziecku w takiej sytuacji? Popatrzyłam na swój telefon i cisza z Twojej strony. Nie wytrzymałam usunęłam wszystkie wiadomości od Ciebie, połączenia, Twój numer.cdn
|
|
|
|