|
aqnieszka.moblo.pl
Wróciła z winem w reku do domu. Łzy spływały jej po policzkach. Prawie nic nie widziała. Mama podbiegła do niej i krzyczała: dziecko o której się wraca do domu! Co ty mas
|
|
|
Wróciła z winem w reku do domu. Łzy spływały jej po policzkach. Prawie nic nie widziała. Mama podbiegła do niej i krzyczała: dziecko o której się wraca do domu! Co ty masz w ręce! Co się stało?..
pobiegła do pokoju. Zamknęła go na klucz, oparła się o drzwi i usiadła, zaczęła pic wino po chwili wstała i zaczęła szukać czegoś w szafce i wyciągnęła papierosy. Odwróciła się i zauważyła Go. podszedł do niej i powiedział: przepraszam, wybaczysz mi? Już nigdy cie nie zranię tylko wybacz mi..
|
|
|
Po policzkach łzy ciekną ci obficie, znasz to bo też tak masz to pierdolone życie...
|
|
|
Trochę wina, żeby zapomnieć. Kilka papierosów, żeby zrozumieć. Paczka chusteczek, żeby wypłakać i nowa miłość, żeby być szczęśliwą.
|
|
|
On miał być jak ten szampan. Tylko na przerwę. Miał uderzyć do głowy. Aby muzyka była jeszcze piękniejsza...
|
|
|
Świat po alkoholu nie staje się lepszy, ale przynajmniej wymagania są mniejsze... ;-)
|
|
|
Szósty papieros z dedykacją dla Ciebie.
|
|
|
Miałam już nigdy nie patrzeć w jego wielkie brązowe oczy... Miałam już nigdy nie słuchać jego ust... Miałam już nigdy nie wdychać jego zapachu... Miałam już nigdy przez niego nie płakać... Nic mi się nie udało...
|
|
|
Kiedy patrzę na Twoje zdjęcie, nie mogę uwierzyć, że, cholera, nie jesteś mój !
|
|
|
I skręcam się z braku papierosów w torebce, i z braku twojej miłości do mnie.
|
|
|
Momentami mam w sobie tyle tłumionych pokładów złości,bólu i nienawiści kurwa do wszystkiego, że mogłabym rozjebać wszechświat.
|
|
|
Jest w moich oczach coś czego nigdy nie pojmiesz.
|
|
|
Leżałam jak idiotka. Słodka idiotka. Tak cholernie słodka, że mogłaby doprowadzić do wymiotów całe przedszkole.
|
|
|
|