 |
ansomia.moblo.pl
zapytałeś czy wciąż cię kocham czy nadal rysuję we wszystkich przedmiotowych zeszytach serduszka a w nich twoje imię . czy nadal zrobiłabym dla ciebie wszystko czy ma
|
|
 |
|
zapytałeś, czy wciąż cię kocham, czy nadal rysuję we wszystkich przedmiotowych zeszytach serduszka, a w nich twoje imię . czy nadal zrobiłabym dla ciebie wszystko, czy mam jeszcze motylki w brzuchu na twój widok, a ja skłamałam prosto w oczy, że nie . więc odszedłeś . ale licz się z tym, że to przez ciebie . to ty nauczyłeś mnie kłamać .
|
|
 |
|
ty tak kłamałeś, ja tak kochałam .
|
|
 |
|
nie lubię takich dni . nie lubię, kiedy mam pięknie poukładane plany i coś, czy ktoś, mi je psuje . nie lubię się starać, dostosowywać całego dnia i dokładać sobie zajęć, niekoniecznie przyjemnych, po to, żeby zrobić komuś przyjemność i zostać zwyczajnie olana . nie lubię wieczorów, które chciałam spędzić gdzieś, z kimś, a spędzam samotnie w domu . nie lubię nie odbierania telefonu . nie lubię też uczucia, że to, czego ja chcę i potrzebuje nie ma żadnego znaczenia . nie lubię takich dni .
|
|
 |
|
nawet nie próbuj mnie zdobyć, nie uda ci się to nigdy . jak ziemia jest odległa od nieba, tak ja jestem odległa od ciebie .
|
|
 |
|
powietrze pachnie takim samym nonsensem, jak wtedy kiedy poznałam ciebie .
|
|
 |
|
co nowego przynosi nam ten świat, kiedy twoje oczy opisują tysiąc historii w jednej chwili .
|
|
 |
|
kiedy cały świat śpi, skradnij mnie swoją miłością .
|
|
 |
|
karawana marzeń zatrzymała się na kilka chwil, a potem nasze drogi się rozeszły . historia naszych serc trwała kilka chwil, a potem nasze drogi się rozeszły .
|
|
 |
|
zjawił się jak huragan i porwał mnie, jak suchy liść .
|
|
 |
|
Romeo zabierz mnie, gdzieś, gdzie będziemy mogli być sami . będę czekała, wszystko co trzeba zrobić to tylko szybko stąd uciec . ty będziesz księciem, a ja księżniczką . to jest historia miłości, kochanie tylko powiedz "tak" .
|
|
 |
|
bo byliśmy młodzi, kiedy pierwszy raz cię zobaczyłam .
|
|
 |
|
ty autodestrukcyjna mała dziewczynko, pozbieraj się do kupy, nie obwiniaj świata . więc spieprzyłaś sprawę, ale wszystko będzie z tobą w porządku . teraz zadzwoń do swojego chłopaka i przeproś go . odepchnęłaś go dosyć daleko od siebie wczorajszej nocy . on naprawdę cię kocha tylko ty nie zawsze sama siebie kochasz .
|
|
|
|