 |
ansomia.moblo.pl
płakałam do wewnątrz dyskretna po kość .
|
|
 |
|
płakałam do wewnątrz dyskretna po kość .
|
|
 |
|
myśl sobie o niej, a ja zakręcę przed tobą tyłkiem i pomacham burzą ciemnych włosów, które tak kochałeś .
|
|
 |
|
znienawidzicie to jak bardzo mnie pokochacie .
|
|
 |
|
zazdrość i kłamstwo nieodłączni goście w każdym związku .
|
|
 |
|
i zawsze będę ciebie bronić, tak już mam .
|
|
 |
|
ktoś rozdeptał mój zamek z piasku .
|
|
 |
|
drogi pamiętniczku, ostatnio nikt nie życzył mi dobrej nocy .
|
|
 |
|
już cichutko serce, jakoś sobie poradzimy .
|
|
 |
|
skradłeś moją duszę, ty dupku !
|
|
 |
|
ranisz, cholera ranisz jak nikt inny, ale potrafisz kochać i być kiedy tego potrzebuję .
|
|
 |
|
mnie z nim wiele łączy . jego ze mną mniej .
|
|
 |
|
młodość już taka jest, sama ustala granice wytrzymałości, nie pytając, czy ciało to zniesie . a ciało zawsze znosi .
|
|
|
|