 |
ansomia.moblo.pl
weź się skocz do woźnej na parter bo biedna nie ma czym wytrzeć podłogi .
|
|
 |
weź się skocz do woźnej na parter, bo biedna nie ma czym wytrzeć podłogi .
|
|
 |
czasem wydaje mi się, że nasza przyjaźń od dłuższego czasu polega na kłótniach, jednak kochamy się i kurwa wytrzymujemy, rozumiesz, wytrzymujemy i nie wyobrażamy sobie życia bez siebie .
|
|
 |
bo wiesz .. jeśli się kogoś naprawdę kocha, słowo "koniec" nabiera zupełnie innego znaczenia . w jednym momencie wszystko jest tej samej, szarej barwy, patrząc w lustro czujesz się brzydka, a uśmiech wykrzywiony jest w drugą stronę . wstając rano zastanawiasz się po co w ogóle wyszłaś z łóżka, z trudem nabierasz powietrza, siadasz w kuchni i pijesz kawę . głucho patrzysz się w ścianę i zaczynasz rozumieć, że nawet te podstawowe czynności tracą sens . bijesz się z myślami, a każda z nich jest przepełniona jego imieniem . miłość .. nienawidzę tego słowa .
|
|
 |
poddaje się, nie mam siły już o ciebie walczyć . z resztą nawet jakbym stanęła na głowie czy zrobiła coś równie szalonego, ty i tak byś tego nie docenił, to nie ma sensu .
|
|
 |
kiedyś skoczyłabym za tobą w ogień . dziś jedynie stałabym i ze łzą w oku, patrzyła się jak płoniesz .
|
|
 |
miłość ? to była dla ciebie tylko broń przeciwko samotności . bałeś się być sam . tylko dlatego byłam ci potrzebna .
|
|
 |
z początku to miał być nasz wspólny sen, a rankiem znów obudziła nas codzienność .
|
|
 |
ktoś chciał dopisać szczęśliwe zakończenie naszej baśni - wyrwałeś mu długopis .
|
|
 |
co zostało z tych wielkich słów ? obietnice miłości - nigdy nie zbudowanej, nigdy nie rozpoczętej, nigdy nie nazwanej .
|
|
 |
nie umiem już odczytywać twoich myśli, dlaczego ?
|
|
 |
ej, ty Romeo pilnuj lepiej swojej Julii bo zdaję się, że jeden z 7 krasnoludków kręci się jej koło dupy .
|
|
 |
siema mała . zakurwim dęsa ?
|
|
|
|