 |
ansomia.moblo.pl
on wykręcony na maksa ona ma swoje jazdy podpuszczają się nawzajem znów to robią jak każdy .
|
|
 |
on wykręcony na maksa, ona ma swoje jazdy, podpuszczają się nawzajem znów to robią jak każdy .
|
|
 |
chciała wrócić do tych normalnych chwil, tak prostych, lecz wiele dla niej znaczących .
|
|
 |
nie jestem szczęśliwą singielką, bo mi kurwa brakuję męskiego ramienia .
|
|
 |
czasem łzy się poleją, nie pytaj już dlaczego .
|
|
 |
niedojrzała miłość mówi: kocham Cię, ponieważ Cię potrzebuję . dojrzała miłość mówi: potrzebuję Cię, ponieważ Cię kocham .
|
|
 |
i spadam w dół, całą drogę w dół . jestem na mojej autostradzie do piekła .
|
|
 |
jeśli słowa są po to by tłumaczyły nasze czyny, to już wiem dlaczego potem tak głośno krzyczymy .
|
|
 |
czasem nie mówię nikomu jak naprawdę się czuję . nie dlatego, że nie wiem. nie dlatego, że boję się ich reakcji . nie dlatego, że im nie ufam, ale dlatego, że nie znajdę odpowiednich słów, żeby mogli chodź w małym stopniu mnie zrozumieć .
|
|
 |
nie ma tu miejsca na wyrozumiałość .
|
|
 |
nadal jesteś moją ulubioną pomyłką, w której niebanalnie uwielbiam się mylić .
|
|
 |
z czasem przychodzi taki moment, że po prostu czujesz, wiesz już na pewno, że musisz się wycofać . odpuścić, usunąć się w cień .
|
|
 |
niezliczoną ilość razy wsłuchiwałam się w bicie jego serca . liczyłam każde uderzenie, napawając się tym, że moje wybija ten sam rytm . wszystko przestawało wtedy istnieć, a nawet w środku zimy nadchodziła słoneczna wiosna . on był moim ciepłem, o każdej porze . i kiedy brał moje drobne dłonie w swoje, czułam się bezpiecznie . ta radość jak podczas rozpakowywania prezentów, towarzyszyła mi na co dzień kiedy wychodził zza rogu, a jego uśmiech, ten specjalny, znów był tylko dla mnie . wszystkie momenty, które ja zapamiętam na zawsze, a on pozostawi daleko za sobą .
|
|
|
|